Nieodpowiedzialni turyści w Karkonoszach. Podczas długiego weekendu, kilka osób idących szlakiem prowadzącym na Śnieżkę przeszło za siatki chroniące unikalne karkonoskie murawy przed wydeptywaniem. Jak widać na zdjęciu - wędrujący zrobili sobie tam miejsce do odpoczynku.

Siatki chroniące unikalne karkonoskie murawy przed wydeptywaniem i wylegiwaniem to widać ciągle za mało. Dla niektórych są chyba niewidzialne - napisał na swoim profilu Facebookowym Karkonoski Park Narodowy, pod zamieszczonym tam zdjęciem nieodpowiedzialnych turystów.

Traktują unikatową roślinność jak zwykły trawnik. Jak miejsce, które jest po prostu zwyczajne. A ono miejscem zwyczajnym bez wątpienia nie jest. To są jedne z najcenniejszych fragmentów roślinności przyrody Karkonoszy. Każda obecność turysty na tym terenie, wyjście poza szlak jest tak naprawdę zagrożeniem dla tych malutkich roślinek, przepięknych sasanek alpejskich - podkreśla Monika Rusztecka-Rodziewicz z Karkonoskiego Parku Narodowego.

Park apeluje, by turyści podziwiali cenne murawy ze szlaku i na nie nie wchodzili.

Siatki zabezpieczające roślinność są w rejonie Śnieżki i Domu Śląskiego. W tym roku pojawiły się tam już po raz trzeci. To wspólna inicjatywa polskiego KPN i czeskiego KRNAP.

Opracowanie: