Pijana 29-latka z Gdańska opiekowała się 9-letnią córką. Kobieta miała problemy z wysławianiem się i nie wiedziała gdzie jest. W organizmie miała ponad 2 promile alkoholu.

W niedzielę ok. godz. 19 policjanci z Sopotu dostali zgłoszenie, że na krawężniku jednej z ulic siedzi pijana kobieta z kilkuletnim dzieckiem, które wcześniej ją prowadziło.

"Mundurowi od razu wyczuli od 29-letniej mieszkanki Gdańska silną woń alkoholu" - poinformowano.

Jak się okazało, kobieta miała 2 promile alkoholu we krwi. Miała również problem z wysłowieniem się i nie wiedziała, gdzie się znajduje.

"W rozmowie z policjantami oświadczyła, że wypiła wcześniej tylko dwa piwa. Siedząca obok kobiety 9-latka przekazała funkcjonariuszom, że to jej mama i właśnie wracają do domu. Na szczęście dziecku nic się nie stało" - przekazują policjanci.

Funkcjonariusze zaopiekowali się 9-latką, a następnie przekazali pod opiekę członka rodziny. O zdarzeniu powiadomią sąd rodzinny.