Beskidzkie WOPR pomogło wypoczywającym nad Jeziorem Żywieckim po nagłym załamaniu pogody, do którego doszło w niedzielę po południu. Ratownicy podali, że z warunkami nie byli sobie w stanie poradzić m.in. korzystający z sześciu rowerów wodnych.

Do nagłego pogorszenia pogody doszło około godziny 15:30. "Mocne opady deszczu oraz silny wiatr uniemożliwiły dalszy wypoczynek wielu osobom nad Jeziorem Żywieckim. Ratownicy beskidzkiego WOPR z oddziału w Żywcu udzielili pomocy sześciu rowerom wodnym, łącznie 23 osobom, które nie mogły sobie poradzić z panującymi warunkami" - podali WOPR-owcy.

Jak dodali ratownicy, pomiędzy interwencjami przy rowerach wodnych, udzielili pomocy także pływakowi, który walczył z falami. Choć był wyposażony w boję asekuracyjną, WOPR-owcy podjęli decyzję o zabraniu sportowca na pokład łodzi oraz przetransportowaniu go na brzeg w Zarzeczu.

"Zwieńczeniem wszystkich interwencji była pomoc parze na desce SUP, która schroniła się na brzegu. Turyści zostali odholowani do przystani" - podali.

Jak dodali ratownicy, nikomu nic się nie stało.

Beskidzkie WOPR nad wodą w Beskidach można wezwać na pomoc pod numerem 604 900 300.