Dotrzymujemy słowa i północna obwodnica Rzeszowa zostanie poprowadzona tak, że nie rozdzieli osiedli - zapowiedział dziś prezydent miasta Konrad Fijołek, który ubiega się o reelekcję. Dodał, że warta 300 mln złotych inwestycja będzie największym drogowym przedsięwzięciem miasta.

Obwodnica będzie rozpoczynała się u zbiegu ulic Warszawskiej i Krogulskiego. Tam wybudowany zostanie ponad 300-metrowy wiadukt, który będzie przebiegał nie tylko nad ul. Warszawską ale także nad torami kolejowymi. Następnie droga dojdzie do ul. Miłocińskiej, gdzie powstanie rondo.

Obiecywaliśmy mieszkańcom osiedli Baranówka i Miłocin, że ta nowa droga nie zostanie poprowadzona tak, że rozdzieli te dwa osiedla. I słowa dotrzymujemy - droga od nowego ronda zostanie poprowadzona wzdłuż torów kolejowych, omijając osiedla - tłumaczył na konferencji prasowej  Konrad Fijołek.

Dalej droga dojdzie do strefy Dworzysko, w której powstają kolejne obiekty przemysłowe. Obwodnica da strefie oddech komunikacyjny, będzie świetnym alternatywnym połączeniem, domykającym układ dróg na północy miasta. I co najistotniejsze uruchomi inwestycyjnie nowe tereny zarówno te znajdujące się w Rzeszowie jak i te poza granicą miasta.

Inwestycja ma kosztować 300 mln złotych, z czego 250 mln będzie stanowić dofinansowanie.

Prezydent poinformował, że prace nad programem funkcjonalno-użytkowym dla tego potężnego zadania są już na finiszu, zakończą się wiosną.

Dotychczas największą z inwestycji drogowych Rzeszowa była budowa mostu im. Tadeusza Mazowieckiego wraz z drogami dojazdowymi. Obecnie trwa budowa Wisłokostradę, która kosztuje 170 mln zł.

Połączenie ul. Warszawskiej ze strefą Dworzysko i dalej z ul. Krakowską będzie miało ok. 6 km długości. Będzie to droga dwujezdniowa, po dwa pasy w każdym kierunku, z chodnikami, ścieżkami rowerowymi po obu jej stronach, zatokami autobusowymi. Przetarg na dokumentację i budowę zostanie ogłoszony w drugim kwartale tego roku.

Konrad Fijołek w środę w Warszawie brał udział w posiedzeniu Unii Metropolii Polskich. W tym spotkaniu uczestniczył także Andrzej Domański, minister finansów. Rozmowy dotyczyły m.in. reformy finansów samorządów, których dochody podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości zostały mocno ograniczone.

Po tym spotkaniu wiemy, że taka reforma jest przygotowywana i takie duże samorządy jak Rzeszów staną finansowo mocniej na własnych nogach. Będzie ogromna szansa na to, by tak duże inwestycje realizować w porozumieniu z rządem. Szansą będą także pieniądze z KPO - powiedział Konrad Fijołek.