Gnieźnieński oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami szuka nowych domów dla kotów z Jastrzębowa koło Trzemeszna. Ich właścicielka w czwartek zginęła w wypadku. Żyła samotnie.

W sobotę gnieźnieński oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami opublikował relację z wejścia do domu, w którym przebywały koty. 

"Nie wiedzieliśmy, ile ich jest i w jakim są stanie. Aby móc je zabezpieczyć, konieczne było wyważenie zamka w drzwiach, w czym pomogli strażacy. W mieszkaniu przebywało 11 kotów, które nie rozumiały, co się dzieje... Niektóre podchodziły i dawały się złapać, inne się chowały i uciekały" - opisano. Jak wyjaśniono, w grupie jest 5 kotek i 6 kocurów. Zwierzęta są w różnym wieku, niektóre z nich zostały wykastrowane. Część ma koci katar i wymaga leczenia. 

W niedzielę poinformowano, że do nowych domów pojechały cztery koty. Reszta nadal czeka na swoich nowych właścicieli. "Wszystkie są cudowne, zadbane, przytulaśne i bardzo proludzkie" - zapewniono. 

Niektóre szkoły w Trzemesznie prowadzą zbiórkę karmy dla czworonogów, które straciły właścicielkę.