Zainteresowanie piłkarskimi mistrzostwami świata w USA, Kanadzie i Meksyku jest ogromne. "FIFA w ciągu zaledwie dwóch tygodni sprzedaży otrzymała wnioski o 150 milionów biletów" - przekazał szef federacji Gianni Infantino podczas spotkania z dziennikarzami w Dubaju, gdzie przebywa z okazji Światowego Szczytu Sportu.
- W ciągu dwóch tygodni FIFA otrzymała wnioski o 150 milionów biletów na mundial w USA, Kanadzie i Meksyku.
- Do sprzedaży trafi łącznie około 6-7 milionów biletów.
- Najwięcej wniosków pochodziło ze Stanów Zjednoczonych.
- Na kolejnych miejscach znalazły się Niemcy i Wielka Brytania.
- Na stadionach zasiądzie 6-7 milionów kibiców, a transmisje obejrzy 6 miliardów ludzi.
- FIFA planuje wygenerować ponad 10 miliardów euro przychodu i zainwestować je w rozwój futbolu.
- Najnowsze informacje ze świata sportu znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Infantino przypomniał, że do sprzedaży trafi ok. 6-7 milionów biletów.
Fazę sprzedaży rozpoczęliśmy mniej więcej dwa tygodnie temu i w ciągu 15 dni otrzymaliśmy wnioski o 150 milionów biletów, czyli ok. 10 milionów każdego dnia - zdradził prezydent FIFA. Wspomniał, że do tej pory w niemal stuletniej historii tej imprezy FIFA sprzedała w sumie 44 mln biletów.
Jego zdaniem, takie zainteresowanie pokazuje m.in., jak potężnym wydarzeniem są mistrzostwa świata.
Z informacji Infantino wynika, że najwięcej wniosków o wejściówki złożono z terenu jednego z krajów-gospodarzy, czyli Stanów Zjednoczonych.
Na drugim i trzecim miejscu plasują się Niemcy i Wielka Brytania. Na stadionach będzie od sześciu do siedmiu milionów kibiców, a w domach mecze śledzić będzie sześć miliardów ludzi. Nie ukrywam, że wygenerujemy ponad 10 miliardów euro przychodu, które zainwestujemy w futbol na całym świecie - nie bez satysfakcji zaznaczył Szwajcar.
Sternik światowego futbolu odpowiedział także na zarzuty o dominację i nadmiar piłki nożnej w światowym sporcie.
Może w niektórych częściach świata jest jej za dużo, ale z pewnością w innych jest jej za mało. Dlatego, z naszego punktu widzenia, musimy starać się znaleźć równowagę między piłką klubową a reprezentacyjną, między meczami o stawkę a tymi bez znaczenia. Dlatego inwestujemy miliardy dolarów w rozwój futbolu na całym świecie - powiedział i pochwalił się setką akademii FIFA w tyluż krajach.
FIFA od 120 lat koncentruje się na drużynach narodowych, ale ważne jest, aby skupić się również na klubach, ponieważ piłka nożna klubowa to piłka nożna, w którą gra każdy. Tylko mniejszość zawodników gra w reprezentacjach, a wszyscy grają w klubach - podsumował Infantino, nawiązując do rosnącej roli klubowych mistrzostw świata.
Mundial w USA, Kanadzie i Meksyku rozpocznie się 11 czerwca i potrwa do 19 lipca. Po raz pierwszy weźmie w nim udział 48 zespołów. Do wyłonienia triumfatora potrzebne będą 104 mecze.


