34-letni Grzegorz M. został aresztowany na trzy miesiące pod zarzutem zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 79-letniego mężczyzny w Wielkopolsce - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. Częściowo zwęglone ciało starszego mężczyzny znaleziono w piątek na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Żydowo w gminie Kołaczkowo.

W piątek po południu służby otrzymały informacje, że na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Żydowo w gminie Kołaczkowo (Wielkopolskie) znaleziono zwłoki.

Na miejscu tego zdarzenia był obecny 34-letni mężczyzna, który został zatrzymany. 

Na miejscu wykonane zostały policyjne czynności w obecności Prokuratura Rejonowego we Wrześni oraz koronera. W sprawie wszczęte zostało śledztwo - poinformował asp. Adam Wojciński z KPP we Wrześni.

W poniedziałek rano rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował, że zmarłym okazał się 79-letni właściciel posesji.

Zatrzymany 34-letni Grzegorz M. wraz ze swoją matką mieszkał w domu wynajmowanym od zmarłego. To właśnie matka 34-latka poinformowała służby o zdarzeniu.

Uderzał w głowę młotkiem i oblał ciało łatwopalną cieczą

Okazało się, że to 34-latek zabił starszego mężczyznę. 

Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzany 7 lutego tego roku brutalnie pobił pokrzywdzonego, uderzając go w głowę wkrętakiem i młotkiem. Następnie oblał jego ciało nieustaloną cieczą łatwopalną, przykrył odpadami i podpalił - poinformował Wawrzyniak.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 34-latka trzymiesięczny areszt. 

Prok. Wawrzyniak zaznaczył, że mężczyzna "nie był przesłuchiwany, ponieważ biegli psychiatrzy stwierdzili, że nie jest zdolny do udziału w czynnościach procesowych". 

34-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia.