W nocy z soboty na niedzielę w Jeziorze Niepruszewskim w Wielkopolsce odkryto śnięte ryby. Rzeczniczka prasowa starosty poznańskiego Katarzyna Wozińska-Gracz poinformowała, że inspektorzy pobrali próbki wody do badań, a padłe ryby są odławiane.

Rzeczniczka prasowa starosty poznańskiego Katarzyna Wozińska-Gracz przekazała, że o śniętych rybach w jeziorze wędkarze powiadomili w nocy Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego.

"W związku z tym, PCZK natychmiast powiadomiło o zdarzeniu Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, służby ratownicze oraz przedstawicieli gmin Dopiewa i Buku. W nocy inspektorzy ochrony środowiska pobrali próbki wody do badań" - zaznaczyła.

"Dziś rano na miejscu zdarzenia pojawili się m.in. starosta poznański, wójt Dopiewa i burmistrz Buku, przedstawiciele OSP, kół wędkarskich i służb ratowniczych. Obecnie prowadzone są działania polegające na odłowie śniętych ryb. Jednocześnie informacje o sytuacji na Jeziorze Niepruszewskim zostały przekazane do Wód Polskich, sanepidu i służb weterynaryjnych" - wskazała Wozińska-Gracz.

W rozmowie z PAP rzeczniczka przyznała, że jak dotąd nie oszacowano, ile ryb padło w jeziorze. Dodała, że w sprawie stanu wód Jeziora Niepruszewskiego starosta poznański Jan Grabkowski zwołał na poniedziałek, na godzinę 10:00, nadzwyczajne posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego.

Władze powiatu poznańskiego zaapelowały do osób, które w najbliższych dniach planują pojawić się nad Jeziorem Niepruszewskim, by śledziły umieszczane na stronach internetowych gmin komunikaty dotyczące zasad przebywania i korzystania z jeziora.