Lubelscy funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn za posiadanie i usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. 33-latek i 36-latek wpadli, gdy wyjeżdżali samochodem z jednej z posesji w Lublinie z nielegalnym towarem – poinformował komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy tamtejszej Komendy Wojewódzkiej Policji.

33-latek i 36-latek byli już wcześniej notowani. Kryminalni posiadali informacje, że obecnie mogą zajmować się wprowadzaniem narkotyków do obrotu. W trakcie zatrzymania na terenie prywatnej posesji byli wyraźnie zaskoczeni nagłym pojawieniem się policjantów.

W aucie funkcjonariusze ujawnili kilogram mefedronu. Później podczas dalszych przeszukań miejsc przebywania obu mężczyzn w jednej z kamienic znaleziono kolejne 7 kilogramów mefedronu i prawie kilogram marihuany. Ponadto w lokalu policjanci zabezpieczyli ponad 2 tysiące paczek papierosów bez akcyzy oraz 90 litrów spirytusu.

Mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty posiadania oraz usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt. Obu mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.

Policjanci zabezpieczyli też pieniądze i mienie zatrzymanych o wartości ponad 50 tys. zł. na poczet przyszłych kar.