W związku z intensywnymi opadami mokrego i ciężkiego śniegu, w Małopolsce w sobotę rano 108 tys. odbiorców było pozbawionych prądu – podsumowała rzeczniczka TAURON Ewa Groń. Wojewoda Łukasz Kmita poinformował, że w ciągu doby strażacy w regionie interweniowali aż 1172 razy - głównie przy usuwaniu gałęzi i konarów z dróg.

Przyczyny awarii to głównie połamane i pochylone drzewa pod naporem śniegu, które powodują uszkodzenia linii i słupów energetycznych w wielu miejscach. Rozległe uszkodzenia dotyczą sieci średniego i niskiego napięcia. Na godz. 6 rano bez zasilania na terenie Małopolski było 108 tys. klientów - powiedziała Groń.

Służby energetyczne na bieżąco usuwają awarie. W terenie działa kilkadziesiąt brygad energetyków, a dodatkowe siły wyposażone w specjalistyczny sprzęt są kierowane do Małopolski z sąsiednich województw. Do prac przy naprawie sieci zostały zaangażowane także współpracujące specjalistyczne firmy zewnętrzne.

Ekipy energetyków w niektórych rejonach mają problemy z dotarciem do miejsc awarii z uwagi na powalone na drogi drzewa.

Awarie sieci energetycznych dotyczą powiatów: tarnowskiego, bocheńskiego, myślenickiego, krakowskiego, wielickiego, brzeskigo, dąbrowskiego i limanowskiego. W Laskowej zerwana linia energetyczna unieruchomiła wyciągi narciarski na stacji Laskowa-Ski.