Historię polskiego lotnictwa cywilnego - od pionierskich prób na przełomie XIX i XX wieku po współczesne lotnictwo rekreacyjne - zaprezentuje na nowej wystawie stałej „Z wiatrem i pod wiatr” Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.

Otwarcie wystawy "Z wiatrem i pod wiatr - lotnictwo cywilne" odbędzie się w dziś podczas obchodów Święta Lotnictwa Polskiego w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. W programie wydarzenia zaplanowano pokazy skoków spadochronowych, przeloty samolotów i pokaz akrobacji paralotniowych z pirotechniką.

Na wystawie znajdą się repliki pierwszych szybowców i lotni, słynna Kukułka, czyli lekki samolot zbudowany w mieszkaniu w Lesznie, na którym konstruktor Eugeniusz Pieniążek uciekł z PRL do Szwecji, wiernie odwzorowany model najliczniej produkowanego samolotu szkolnego w Polsce przed II wojną światową, samolot akrobacyjny, a także pamiątki związane z LOT-em.

"Wystawa będzie zajmować powierzchnię ponad 3 tys. metrów kwadratowych i przedstawiać historię polskiego lotnictwa cywilnego w szerokim, wielowątkowym ujęciu - od pionierskich prób lotów na przełomie XIX i XX wieku, przez czasy międzywojenne i PRL, aż po współczesność" - zapowiedziało Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Ekspozycja została podzielona na siedem części tematycznych. Zwiedzający najpierw poznają historię pionierów lotnictwa, dalej dowiedzą się o sukcesach Polaków na międzynarodowych turniejach w 20-leciu międzywojennym i historii kobiet w polskim lotnictwie. 

Kolejne części zostały poświęcone konstrukcjom powstałym w PRL-u, akrobacji lotniczej oraz lotnictwu pasażerskiemu. W ostatniej części wystawy znalazła się historia lotnictwa rekreacyjnego, sportów lotniczych i Polskich Linii Lotniczych LOT. Zwiedzający będą mogli też skorzystać z symulatorów latania.

Muzeum podkreśliło, że Polacy "przez ponad sto lat tworzyli swoje miejsce w przestworzach, mimo zmiennych warunków politycznych, gospodarczych czy społecznych". "Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie oddaje im hołd, pokazując, jak wielka i bogata jest nasza lotnicza tradycja" - dodało muzeum.