Mieszkańcy Krakowa informowali o niecodziennej sytuacji. Po mieście swobodnie biegał kangur. Doniesienia o nietypowym gościu pojawiły się w mediach społecznościowych, a służby je potwierdziły. Tuż po godz. 17:00 kangura udało się złapać.
Jak wynikało z relacji mieszkańców, kangur był widziany w różnych częściach miasta. Zwierzę przemieszczało się szybko i było wyraźnie zdezorientowane. Policja apelowało o zachowanie ostrożności i niepodejmowanie prób samodzielnego łapania kangura.
Funkcjonariusze współpracowali z Krakowskim Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami, które koordynowało działania mające na celu bezpieczne odłowienie zwierzęcia.
Tuż po godz. 17:00 kangur został złapany przez policjantów. Funkcjonariusze schwytali zwierzę w okolicy Osiedla Złotej Jesieni.
Według naszych ustaleń zwierzę miało kilka dni temu uciec z jednej z hodowli w miejscowości w powiecie krakowskim - przekazał RMF FM młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z małopolskiej policji.
Na szczęście nie odnotowano żadnych incydentów związanych z obecnością kangura w mieście. Służby zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby zwierzę bezpiecznie wróciło pod opiekę specjalistów.


