W Krzczonowie w Małopolsce odnaleziono spalony pojazd, a w nim zwłoki. Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że to prawdopodobnie 18-letni mężczyzna, który został zamordowany.

Do brutalnego morderstwa doszło w Krzczonowie w powiecie myślenickim w Małopolsce. Jak ustalili nieoficjalnie dziennikarze RMF FM, zabity to prawdopodobnie 18-latek, który zaginął dzień wcześniej. 

Chłopak w ten weekend obchodził swoje urodziny, sobotę spędzał ze swoimi znajomymi, miał zaginąć w niedzielę.

Ciało znaleziono w spalonym busie pasażerskim. O pożarze rano poinformowali strażaków mieszkańcy Krzczonowa. Pojazd był zaparkowany nad pobliską rzeką. 

Otrzymaliśmy dzisiaj o godz. 5 rano zgłoszenie od przypadkowego świadka, że na drodze leśnej płonie duży samochód dostawczy - przekazał RMF FM Dawid Wietrzyk z policji w Myślenicach. 

Po ugaszeniu ognia, we wnętrzu busa strażacy znaleźli ciało mężczyzny z połamanymi nogami.

Samochód spłonął doszczętnie. Zwłoki znalezione przez strażaków są w takim stanie, że ciężko określić zarówno płeć, jak i wiek - powiedział Wietrzyk. 

Bus był kradziony

Wiadomo, że pojazd należał do lokalnej firmy transportowej z Krzczonowa. 

Samochód, w którym znaleziono zwłoki, to bus służący do przewozu osób, który został dzień wcześniej skradziony - poinformował policjant.  

Na razie policja nie ujawnia więcej szczegółów dotyczących tej sprawy. Na miejscu pracują śledczy pod nadzorem prokuratora. Ustalają okoliczności zbrodni. 

Opracowanie: