W II turze wyborów prezydenckich kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski uzyskałby 53 proc. głosów, a popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki 45 proc. Takie są wyniki opublikowanego w niedzielę sondażu Opinia24 dla "Newsweeka". Z badania wynika też, że w I turze Trzaskowski uzyskałby 30 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 25 procent.

"Newsweek" podał, że Rafał Trzaskowski uzyskałby 53 proc. wskazań ankietowanych, pytanych o poparcie dla kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich. "Z kolei głosowanie na Karola Nawrockiego deklaruje w naszym sondażu 45 proc. badanych" - podał tygodnik.

Kandydata KO dzieli od popieranego przez PiS Karola Nawrockiego 8 pkt proc. Tygodnik ocenił, że "nie jest to przepaść, różnica między Trzaskowskim i Nawrockim bywała większa we wcześniejszych badaniach".

2 proc. badanych wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Jeden z najgorszych wyników Trzaskowskiego

Z sondażu wynika też, że w I turze wyborów prezydenckich Trzaskowski uzyskałby 30 proc. głosów. Tygodnik zauważył, że "to jeden z najgorszych wyników kandydata KO w tej kampanii".

"Oznacza on, że Trzaskowski jest bliski utraty 'trójki' z przodu. Spadek poniżej 30 proc. oznaczałby dla kampanii prezydenta Warszawy przekroczenie ważnego progu" - oceniła redakcja.

Drugie miejsce w badaniu zajął popierany przez PiS Karol Nawrocki z 25-procentowym poparciem. Tygodnik zaznaczył, że badanie przeprowadzono w dniach 5-7 maja, "kiedy rozkręcała się dopiero afera mieszkaniowa", więc "trudno stwierdzić, czy miała ona wpływ na wynik kandydata".

Z sondażu wynika ponadto, że trzecie miejsce zajął kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen. Chciałoby na niego głosować 13 proc. badanych.

Czworo kolejnych kandydatów dzieli od siebie 1 pkt proc. Szymon Hołownia ma 7 proc. poparcia, Magdalena Biejat - 6 proc., Adrian Zandberg - 5 proc. i Grzegorz Braun - 4 proc. Z pozostałych pretendentów tylko Joanna Senyszyn przekroczyła 1 proc. poparcia. 

Sondaż Opinia24 dla "Newsweeka" przeprowadzono w dniach 5-7 maja na reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych Polaków metodą CATI.