Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie, co dla strony ukraińskiej jest nie do przyjęcia. "Nie mogę pojechać do stolicy tego terrorysty" - stwierdził Zełenski.
Może przyjechać do Kijowa - w ten sposób Wołodymyr Zełenski odpowiedział na pytanie o spotkanie z Władimirem Putinem. Stacja ABC wyemitowała wywiad z ukraińskim prezydentem w sobotę.
Jednocześnie Zełnski ponownie wykluczył swój przyjazd do Moskwy. Jak wyjaśnił, jest to niemożliwe, gdyż jego kraj jest nadal atakowany przez Rosję, a Putin, sugerując Moskwę jako miejsce spotkania, jedynie gra na zwłokę.


