Rosyjski serwis VChK-OGPU informuje o potężnym ataku powietrznym na kwaterę armii rosyjskiej w okupowanej południowej części obwodu chersońskiego. W wyniku uderzenia zginąć miało "wielu oficerów". Atak nastąpił w momencie, gdy na poligonie odbywały się ćwiczenia spadochroniarzy z 7. Dywizji Powietrznodesantowej Gwardii.

Kanał VChK-OGPU ma rzekomo posiadać poufne dane z rosyjskich sił bezpieczeństwa. Tym razem serwis podaje, że w środę zaatakowano kwaterę główną 7. Dywizji Powietrznodesantowej zlokalizowanej w okupowanej części obwodu chersońskiego. 

"Wielu oficerów zginęło w wyniku precyzyjnego ataku na stanowisko dowodzenia, dokładna liczba ofiar jest starannie ukryta" - podaje rosyjski kanał, którego autorzy informują, że atak nastąpił w momencie, gdy spadochroniarze z 7. Dywizji odbywali ćwiczenia.

Informacje o uderzeniu na rosyjską jednostkę miał potwierdzić Jewgienij Chanin, przewodniczący organizacji weteranów 7. Dywizji Powietrznodesantowej Gwardii, której bazą macierzystą jest Noworosyjsk w obwodzie krasnodarskim.

Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie można mówić już o czarnej serii jednej z najbardziej elitarnych i najlepiej wyposażonych formacji wchodzących w skład rosyjskiej armii.

Kilka dni temu informowaliśmy, że w walkach na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego zginął Wasilij Popow, czyli świeżo mianowany dowódca 247. pułku desantowo-szturmowego wchodzącego w skład 7. Dywizji Powietrznodesantowej Gwardii.

Informacji o ataku w obwodzie chersońskim nie potwierdził jeszcze rosyjski MON.