Rosyjskie wojska na północnym wschodzie Ukrainy starają się przegrupować; wciąż atakują na południowym wschodzie, gdzie próbują przejąć kontrolę nad Mariupolem, zdobyć Rubiżne i Popasną - ocenił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w sobotę, 52. dnia wojny.

Najaktywniejsze działania rosyjskiego wroga odnotowano na kierunku słobożańskim (obszar północno-wschodniej Ukrainy, na północ od Donbasu i na wschód od Kijowa) oraz donieckim (południowy wschód Ukrainy) - napisano w porannym sprawozdaniu sztabu.

Na północnym wschodzie rosyjskie wojsko skupia się głównie na przegrupowaniu, kontynuuje częściową blokadę i ostrzał Charkowa. Możliwe jest nasilenie działań wroga w okolicach miasta Izium i w kierunku miasta Słowiańsk - oceniono.

Rosjanie chcą przejąć kontrolę nad Mariupolem

W obwodach ługańskim i donieckim na wschodzie i południowym wschodzie Ukrainy w ciągu ostatniej doby odparto 10 rosyjskich ataków, zniszczono trzy czołgi, jeden transporter opancerzony,dwa samochody i trzy systemy artyleryjskie. Przejęto również jeden transporter opancerzony - napisano.

Wróg stara się zdobyć Popasną i Rubiżne w obwodzie ługańskim oraz przejąć "pełną kontrolę" nad Mariupolem w obwodzie donieckim. Podejmuje próby przywrócenia zdolności bojowej i uzupełnienia zapasy amunicji. Kontynuuje też ostrzał m.in. w okolicach Popasnej i Siewierdoniecka.

W ciągu ostatniej doby ukraińskie siły powietrzne odnotowały siedem trafień w nieprzyjacielskie cele: jeden samolot, jeden śmigłowiec, trzy drony i dwie rakiety manewrujące - dodano.