Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystosował w niedzielę apel do przywódców europejskich o rozszerzenie konsultacji i wspólne działania. Jego słowa wybrzmiały po zakończeniu kolejnej rundy negocjacji między przedstawicielami Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, które odbyły się w Miami, w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Wcześniej prezydent Ukrainy zaznaczył, że pokój jest lepszy od wojny, "ale nie za wszelką cenę".
- Więcej informacji odnośnie sytuacji w Ukrainie i nie tylko znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
"Posuwamy się w dość szybkim tempie, a nasz zespół na Florydzie współpracuje ze stroną amerykańską" - przekazał Zełenski za pośrednictwem platformy X, podkreślając konstruktywny charakter rozmów.
Prezydent Ukrainy nie kryje jednak obaw związanych z postawą Rosji. "Wiele zależy od tego, czy Rosja poczuje prawdziwą potrzebę zakończenia wojny - nie może to być retoryczna czy polityczna gra z jej strony. Niestety, rzeczywiste sygnały płynące z Rosji pozostają wyłącznie negatywne: ataki wzdłuż linii frontu, rosyjskie zbrodnie wojenne w obszarach przygranicznych oraz dalsze uderzenia na naszą infrastrukturę. Kluczowe jest, aby świat nie milczał na temat tego wszystkiego" - napisał Zełenski.


