Hakerzy utożsamiający się z kolektywem Anonymous zaatakowali rosyjską telewizję. Według aktywisów to dla Rosji nie dzień zwycięstwa, a dzień wstydu. Są już pierwsze informacje m.in. o atakach na systemy telewizyjne.

Kreml świętuje dzisiaj dzień zwycięstwa. Na Placu Czerwonym w Moskwie odbywała się tradycyjna defilada. 

W związku z datą 9 maja sporo dzieje się też w internecie. Hakerzy związani z kolektywem Anonymous już wcześniej zapowiadali, że to "dzień wstydu" dla Rosji i na pewno będą starali się, aby nie było to radosne dla Rosjan święto. Polska grupa squad303 przygotowała specjalne grafiki, które pokazują, z czego Kreml może być "dumny".

W poniedziałek rano w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pokazujące skutki ataku na systemy telewizyjne. Oprogramowanie telewizorów, które pozwala wyświetlać informacje o poszczególnych programach pokazywały jeden tekst w języku rosyjskim. "Macie krew na rękach pomordowanych Ukraińców i dzieci". Chodzi o system EPG (Electronic Program Guide), który odpowiada za wyświetlanie aktualnego programu telewizyjnego.

 Niektórzy internauci informują, że zhakowane były też spisy programów na stronach poszczególnych stacji telewizyjnych.

Warto dodać, że dzięki narzędziu 1920.in - stronie polskiej grupy squad303 udało się już wysłać do Rosjan ponad 100 milionów wiadomości o faktycznym obrazie wojny na Ukrainie. Każdy może wejść na stronę, wybrać jak dotrzeć do zwykłych Rosjan i wysłać wiadomość albo zadzwonić.

W mediach społecznościowych pojawiły się też nagrania zrobione na wzór serwisu stacji Russia Today. Prezenterka informuje w szydzący sposób, z czego mogą być "dumni" Rosjanie. Wymieniany jest m.in. zrabowany na Ukrainie sprzęt RTV i AGD. 

Zmasowany atak hakerski dotyczy też niektórych rosyjskich stron. Sprawimy, że będzie to niezapomniany dzień wstydu - poinformował na Twitterze jeden z tureckich katywistów, pokazując niedziałającą stronę "rosyjskiego youtube'a". Wcześniej też poinformowano o wyłączeniu jednej ze stron rządowych.