163 mieszkańców podkijowskiej Buczy - zamordowanych przez Rosjan - zidentyfikowały do tej pory ukraińskie służby - informuje mer Anatolij Fedoruk. Na razie potwierdzono, że w mieście zginęło co najmniej 320 osób.

Jak poinformował Anatolij Fedoruk, do tej pory służby były w stanie sprawdzić około 80 proc.  obszaru miasta. Dostęp do pozostałej części jest wciąż utrudniony z powodu zostawionych przez rosyjskie wojska min i wybuchowych pułapek.

Bardzo dużo pracy mają saperzy. Anatolij Fedoruk powiedział, że na oczyszczonych przez nich terenach wciąż odnajdywane są ciała - w piwnicach, na posesjach, w ogródkach, czy nawet na placach zabaw. Znacząca większość nie zginęła w wyniku ostrzału artyleryjskiego, a została zastrzelona z broni palnej.

Do tej pory udało nam się zidentyfikować 163 zmarłych. Są to obywatele naszego miasta, którzy zostali cynicznie zabici, brutalnie torturowani przez Rosjan - mówił mer Buczy.

Podpalili ciała i przykryli je oponami

Z kolei charkowska prokuratura obwodowa poinformowała, że w wyzwolonej miejscowości Husariwka w rejonie iziumskim obwodu charkowskiego na wschodzie Ukrainy odnaleziono spalone szczątki trojga cywilów.

"Ustalono, że podczas okupacji wsi Husariwka rosyjscy żołnierze torturowali, zabili, a następnie spalili ciała trzech lokalnych mieszkańców. W celu ukrycia dowodów swoich zbrodni, przed podpaleniem ciał wojskowi nakryli je oponami samochodowymi" - przekazano w komunikacie prokuratury.

Po wyzwoleniu Husariwki przez siły ukraińskie, szczątki trojga cywilów odnaleziono w piwnicy jednego z domów.

Na terytoriach Ukrainy, które znajdowały się w minionych tygodniach (od końca lutego do przełomu marca i kwietnia) pod rosyjską okupacją, żołnierze najeźdźcy dopuścili się licznych zbrodni na ludności cywilnej. Najwięcej tego rodzaju doniesień napłynęło w ostatnich dniach z obwodu kijowskiego. W miastach Bucza, Irpień, Borodzianka i Hostomel rosyjskie wojska zamordowały kilkaset osób. Dokładna liczba ofiar wciąż jest ustalana.

Niezależny rosyjski portal Meduza, działający na Łotwie, opublikował nagranie wideo z podkijowskiej Buczy, które - jak podkreślił - dowodzi, że ludność cywilna w tym mieście była zabijana, zanim z Buczy wycofały się wojska rosyjskie.

UWAGA - FILM ZAWIERA DRASTYCZNE OBRAZY: