Iga Świątek pokonała w 1/8 finału rosyjską tenisistkę Darię Kasatkinę 6:3, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Dausze (pula nagród 2,33 mln dolarów). Kolejną rywalką Polki będzie najwyżej rozstawiona Aryna Sabalenka.

W Katarze ósma w światowym rankingu Świątek jest rozstawiona z numerem siódmym i podobnie jak inne zawodniczki z czołówki nie musiała grać w pierwszej rundzie. W drugiej wygrała ze Szwajcarką Viktoriją Golubic 6:2, 3:6, 6:2, a w środę "ze starą znajomą" poszło jej dużo lepiej.

Z 28. w świecie Kasatkiną 20-letnia Polka w tym roku zmierzyła się już po raz trzeci i po raz trzeci pewnie zwyciężyła. W 3. rundzie Australian Open oddała jej pięć gemów, a przed tygodniem w 1. rundzie w Dubaju tylko trzy.

W środę dominacja triumfatorki French Open także nie podlegała dyskusji. Pierwsza partia była wyrównana przez początkowe 5-6 gemów, a w drugiej rywalka zdobyła tylko siedem punktów. Pojedynek trwał ledwie 64 minuty.

O awans do półfinału polska tenisistka powalczy z wiceliderką światowego rankingu Sabalenką, która w środę wygrała ze Szwajcarką Jil Teichmann 6:2, 6:1. Będzie to drugi mecz Polki z Białorusinką. W listopadzie w fazie grupowej WTA Finals w Guadalajarze w trzech setach górą była przeciwniczka podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego.