W najbliższą niedzielę ze szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym zostanie wypisany ostatni pacjent, a działalność szpitala zostanie zawieszona - poinformował szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. narodowego programu szczepień Michał Dworczyk.

Szpital na Stadionie Narodowym w części zostanie zdemontowany. Większość infrastruktury jednak pozostanie, gdyby sytuacja epidemiczna gwałtownie się pogorszyła - zapewnił Michał Dworczyk.

Pozostanie, żeby być takim zabezpieczeniem, które mamy nadzieję nie będzie wykorzystane, ale które w sytuacji, kiedy pojawiłaby się czwarta fala albo sytuacja epidemiczna gwałtownie by się pogorszyła, żeby w sposób prosty w ciągu kilkudziesięciu godzin można było przywrócić funkcjonowanie tej placówki - zaznaczył Dworczyk.

Był to pierwszy szpital tymczasowy budowany w Polsce w czasie pandemii. W sumie pomoc w szpitalu otrzymało ponad 1,8 tys. pacjentów.

W ciągu ostatniej doby zmarło 329 pacjentów chorych na Covid-19. Odnotowano również 2 344 nowe zakażenia koronawirusem - poinformowało w najnowszym raporcie Ministerstwo Zdrowia.

Wygaszanie szpitali tymczasowych

Wczoraj rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał, że w tym miesiącu będą wygaszane kolejne szpitale tymczasowe. Chcemy, aby na każde województwo, prawdopodobnie poza Mazowszem, przypadał jeden szpital tymczasowy - dodał. 

Nie potrzeba nam w tej chwili tak dużej bazy łóżkowej dla pacjentów covidowych. Lekarze są potrzebni w innych specjalizacjach, przy innych chorobach - tłumaczył Wojciech Andrusiewicz na konferencji prasowej. Mamy odmrożone zabiegi planowe. Chcielibyśmy, żeby te zabiegi planowe były jak najszerzej realizowane, stąd też - podkreślam - ten spadek bazy łóżkowej nadal będzie postępował - podkreślił rzecznik resortu zdrowia.