Od kilku dni zmagamy się z zupełnie nowym zagrożeniem w Polsce. Do tej pory słowa takie jak epidemia czy kwarantanna wypowiadaliśmy rzadko. Teraz weszły do naszych codziennych rozmów z bliskimi. Przygotowaliśmy krótki słowniczek pojęć, które trzeba znać w tym okresie.

Koronawirus

To nie jest tylko ten konkretny wirus, z którym teraz walczymy. To cała rodzina wirusów.  Mogą powodować różne objawy i choroby, np. łagodne, takie jak przeziębienie, ale także ciężkie jak ciężki ostry zespół oddechowy (SARS). Mogą występować u wielu gatunków. Rzadko koronawirusy mogą się przenosić ze zwierząt na ludzi, a następnie dalej z człowieka na człowieka.

SARS-CoV-2

To koronawirus, który jest odpowiedziany na obecną sytuację.  Wywołuje zakażenia układu oddechowego. Pacjenci z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 mają od łagodnych do umiarkowanych objawy zakażenia układu oddechowego, takie jak gorączka, kaszel, czy duszności. Objawy zwykle zaczynały się dawać we znaki między 2. a 14. dniem zakażenia. SARS-CoV-2 po raz pierwszy wykryto w Wuhan, w Chinach.

COVID-19

Tak nazwano chorobę, którą wywołuje SARS-CoV-2. Nazwa to skrót angielskiej nazwy Coronavirus Disease 2019. To ostra choroba zakaźna. Pierwsze zachorowania odnotowano i opisano w grudniu 2019 roku.

Epidemia

Jeśli jakaś choroba występuje w określonym czasie i na określonym terenie w wielu przypadkach, możemy mówić o epidemii. Małe epidemie to ogniska epidemiczne. Przykłady dawnych epidemii to np. epidemia cholery na Śląsku w 1831 roku oraz dżumy w Londynie w 1665 roku.

Pandemia

Pandemia to zjawisko o ogólnoświatowym zasięgu. Można o niej mówić, gdy zjawisko epidemii występuje przynajmniej na dwóch kontynentach, w tym samym czasie. W świecie globalizacji, częstych, łatwych i szybkich podróży lokalna epidemia łatwo się może przerodzić w pandemię, czego obecnie jesteśmy świadkami. Występowanie pandemii łączy się z tym, że łatwo się daną chorobą zarazić i ma ona stosunkowo niską śmiertelność. Światowa Organizacja Zdrowia(WHO) ogłosiła obecną pandemię 11 marca.

Stan zagrożenia epidemicznego

Zasady wprowadzania i postępowania podczas stanu zagrożenia epidemicznego reguluje Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Ogłasza go minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej, na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego. Daje to możliwość wprowadzenia szeregu regulacji prawnych, które mają na celu ograniczyć rozprzestrzenianie się danej choroby. Np. czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się, czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych, czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy, zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,  obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów itd.

Stan wyjątkowy

Stan wyjątkowy nie został na razie wprowadzony w Polsce w związku z koronawirusem. Choć niektóre państwa w Europie się na to zdecydowały np. Portugalia, Szwajcaria i Czechy. Stan wyjątkowy powoduje możliwość ograniczenia przez państwo niektórych swobód obywatelskich. W Polsce zgodnie z przepisami wprowadza go prezydent na wniosek rządu. Na czas nie dłuższy niż 90 dni. W tym czasie nie przeprowadza się wyborów, a jeśli władzom upłynie kadencja, jest ona automatycznie przedłużana.

Kwarantanna

Okres izolacji osoby zdrowej, u której podejrzewa się możliwość wystąpienia choroby ze względu na jej narażenie i kontakt z innym chorym. W przypadku Covid-19 trwa on 14 dni. W obecnych rozporządzeniach obowiązuje każdą osobę, która przekroczy polską granicę. Taka osoba jest zobowiązana do ścisłej izolacji. Nie wolno jej kontaktować się bezpośrednio z innymi, wychodzić na spacer czy po zakupy. Złamanie kwarantanny wiąże się z karą do 5 tysięcy złotych. Nie wszyscy mamy kwarantannę. Prośba o możliwe pozostanie nas wszystkich w domach, zdalną pracę, unikanie kontaktu z ludźmi, to kolejna możliwość ograniczenia rozprzestrzenia się wirusa. Za wyjście do sklepu nie grozi nam żadna odpowiedzialność karna.