Kolejny rosyjski myśliwiec został najprawdopodobniej zniszczony przez ukraiński oddział specjalny HUR "Duchy". Tym razem to bombowiec frontowy Su-24. Do ataku miało dojść na Krymie, a łupem Ukraińców mogły paść również radar, stacja radiolokacyjna i dron uderzeniowy.
- Ukraiński oddział specjalny HUR "Duchy" najprawdopodobniej zniszczył rosyjski bombowiec Su-24 oraz uderzył w radar, stację radiolokacyjną i drona na okupowanym Krymie.
- Nagranie z ataku opublikowane przez HUR pokazuje trafienia w rosyjskie instalacje wojskowe.
- To kolejny udany atak Ukraińców na rosyjskie lotnictwo na Krymie - w ostatnim czasie zniszczono także myśliwiec MiG-29, samoloty transportowe An-26, amfibie Be-12 oraz kilka stacji radiolokacyjnych.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) podzielił się w swoich mediach społecznościowych nagraniem z ataku swoich dronów na rosyjskie instalacje wojskowe na okupowanym Krymie.
Widać na nim m.in. uderzenie w kopułę radaru, stację radiolokacyjną, pociąg towarowy czy samolot Su-24.
"Porażony samolot raczej na pewno nie był makietą. Uwagę na filmie zwraca drabina przystawiona do kabiny pilota i wychylone usterzenie ogonowe" - napisał w komentarzu do nagrania portal defence24.pl. Eksperci zwrócili uwagę, że samolot znajdował się na terenie bazy Saki, dodając, że "jeżeli głowica detonowała, to można być pewnym co do jego zniszczenia".
Jeśli rzeczywiście tak się stało, byłby to kolejny skuteczny atak Ukraińców na rosyjskie lotnictwo.
W tym tygodniu HUR przekazał, że "Duchy" zniszczyły stacjonujący na Krymie rosyjski myśliwiec MiG-29.


