Na piątek zaplanowano transport z Egiptu do Polski ciała wolontariusza, który zginął w izraelskim ataku na konwój humanitarny w Strefie Gazy. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM, trumna z ciałem Damiana Sobola ma zostać przetransportowana samolotem z Kairu do Warszawy.

Po odprawie przeprowadzonej na Okęciu przez funkcjonariuszy służby celnej, m.in. po sprawdzeniu dokumentów, trumna z ciałem polskiego wolontariusza ma zostać przetransportowana samolotem do Krakowa.

Ze stolicy Małopolski trafi natomiast najpewniej transportem kołowym do Przemyśla, gdzie odbędzie się pogrzeb Damiana Sobola.

Wcześniej zaplanowano sekcję zwłok Polaka. Prokuratura Okręgowa w Przemyślu, zasłaniając się dobrem śledztwa, nie chce ujawniać ani której jednostce zlecono przeprowadzenie tych ekspertyz, ani kiedy konkretnie zostaną przeprowadzone.

Wiadomo jedynie, że ustalono już powołanie kilku biegłych, którzy mają pobrać próbki z ciała i odzieży zmarłego i przeprowadzić różnego rodzaju badania.

Od tych opinii śledczy uzależniają dalsze czynności w postępowaniu.

Wojskowy samolot nie poleci po ciało polskiego wolontariusza

W środę informowaliśmy, że - wbrew pierwotnym zapowiedziom - wojskowy samolot nie poleci do Egiptu po ciało polskiego wolontariusza. W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych informowało, że ciało Polaka zabierze z Kairu rządowa maszyna.

Reporter RMF FM dowiedział się, że z wojskowego samolotu zrezygnowano po rozmowach polskich dyplomatów, organizacji humanitarnej, której członkiem był Damian Soból, a także jego rodziny.

Ustalono, że World Central Kitchen sama ma możliwości transportu ciała i to ta instytucja przeprowadzi tę operację. Pieniądze ma na to z ubezpieczenia, dlatego zrezygnowano z wylotu wojskowej maszyny.

Śmierć Polaka w Strefie Gazy

Damian Soból jest jedną z siedmiu ofiar ostrzału przez armię izraelską.

Do ataku doszło w poniedziałek 1 kwietnia podczas dostarczania przez wolontariuszy World Central Kitchen pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.

Oprócz Polaka zginęli obywatele kilku innych krajów - Australii, Wielkiej Brytanii, jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim i palestyński kierowca.

Armia izraelska potwierdziła, że jest sprawcą ataku, w którym zginął Polak. Polska oczekuje pełnego wyjaśnienia ze strony Izraela ws. śmierci polskiego obywatela.

Opracowanie: