Przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi powiedziała, że żadna potencjalna umowa handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią nie przejdzie przez amerykański Kongres, jeśli Londyn podważy umowę o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

"Jeśli Wielka Brytania naruszy ten międzynarodowy traktat i podważy umowę o brexicie, nie będzie absolutnie żadnej szansy na przyjęcie przez Kongres umowy handlowej między USA a Wielką Brytanią - napisała Nancy Pelosi w oświadczeniu. "Umowa jest ceniona przez naród amerykański i będzie dumnie broniona w Kongresie Stanów Zjednoczonych" - podkreśliła.


To reakcja na informacje z Wielkiej Brytanii,
której rząd zapowiada kroki podważające zawartą wcześniej umowę z UE o brexicie, jeśli porozumienie handlowe z "27" nie zostanie uzgodnione w październiku.

"Narusza prawo międzynarodowe", jednak w "bardzo ograniczony sposób"

Premier Boris Johnson poinformował Unię Europejską, że umowa o wolnym handlu musi zostać zawarta przed 15 października, a jeśli się tak nie stanie, Wielka Brytania zerwie dalsze negocjacje. W brytyjskich mediach pojawiły się jednocześnie informacje, że tamtejszy rząd przygotowuje przepisy, które zastąpią obowiązujące już rozwiązania dotyczące granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

Wywołujący kontrowersje projekt ustawy o brytyjskim rynku wewnętrznym ma - według Londynu - zapewnić "płynne funkcjonowanie" handlu między Anglią, Walią, Szkocją i Irlandią Północną po opuszczeniu przez Wielką Brytanię jednolitego rynku UE i unii celnej pod koniec tego roku.

Brytyjski minister ds. Irlandii Północnej Brandon Lewis przyznał, że tekst ten "narusza prawo międzynarodowe", jednak w "bardzo ograniczony sposób".

Swoje obawy w środę wyraziła także Bruksela, która nie chce osłabienia zobowiązań do utrzymania otwartej granicy między należącą do Wielkiej Brytanii Irlandią Północną a będącą państwem członkowskim UE Irlandią.

Na czwartek swoją wizytę w Londynie zapowiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic.