Polski biznesmen jednak nie poleci w kosmos. Rosjanie twierdzą, że nie mają zamiaru przygotowywać go do lotu na orbitę i nigdy w przyszłości nie będą z nim współpracować. Leszek Czarnecki miał dziś rozpocząć w Moskwie serię testów medycznych, które potwierdziłyby, że może lecieć w kosmos. Dlaczego Polak nie poleci?

"Polak sam sobie zamknął drogę w kosmos i będzie gorzko tego żałował, gdyż taka szansa nigdy mu się już nie powtórzy. Nie jesteśmy towarzystwem dobroczynnym i to, czy pan Czarnecki się obraził, to jego problem" – powiedział RMF Siergiej Korbunow, szef służby prasowej rosyjskiej Agencji Kosmicznej. Polski biznesmen miał rozpocząć dziś testy w moskiewskim Instytucie Problemów Medyczno-Biologicznych, jednak jak powiedział na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu, ma pretensje do Rosjan o to, iż zbyt wcześnie ujawnili informacje o jego ewentualnym locie w kosmos.

Według Gorbunowa, Polak nie przyjechał do Moskwy. Dla Rosyjskiej Agencji Kosmicznej nie jest to jednak problem, chętnych na październikowy lot nie brakuje.

Do kosmicznej wycieczki, przygotowuje się w podmoskiewskim "Gwiezdnym Miasteczku" Mark Shuttleworth. 28-letni obywatel RPA ma polecieć w kosmos pod koniec kwietnia. Pierwszym i jak dotychczas jedynym na świecie kosmicznym turystą był 60-letni amerykański milioner Dennis Tito. Ponad tygodniowa wycieczka, do której doszło w maju zeszłego roku, kosztowała go około 20 milionów dolarów. Na lot w kosmos czeka również Joanna Chojnacka, która „bilet do gwiazd” wygrała w konkursie w radiu RMF.

12:40