„Poczytaj mi mamo” – pod taką nazwą wychodziły kiedyś w Polsce książeczki dla dzieci. W Wielkiej Brytanii wyszła natomiast broszura, którą można by zatytułować: „Poczytaj sobie tato”, z poradami dla niedoświadczonych ojców.

1/3 ogólnej opieki nad dziećmi przypada na ojców. (…) Często sobie z tym nie radzą, a nasza broszura dostarcza im wielu ważnych informacji - mówi jeden z założycieli brytyjskiej organizacji świadomego ojcostwa Father’s Direct.

Młodzi ojcowie mogą dowiedzieć się z broszury m.in. tego, że z dziećmi najlepiej jest się bawić na placu zabaw. Są też porady dotyczące relacji z małżonkami. Broszurka radzi, by nie zdradzać żony, gdy jest w ciąży.

Publikacja rozeszła się w 10 tys. egzemplarzy. Połowę kosztów druku ulotek pokryto z pieniędzy państwowych. Krytycy akcji uważają, że brytyjski rząd nie powinien popierać tego typu metod wychowawczych, nawet jeśli są one przeznaczone dla ojców. Broszurkę przejrzał londyński korespondent RMF Bogdan Frymorgen. Posłuchaj jego relacji: