Maria Koterbska spoczęła na cmentarzu parafii św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Dama polskiej piosenki zmarła w wieku 96 lat.

REKLAMA

Syn zmarłej, Roman Frankl, podczas żałobnej mszy św. w bielskim kościele Opatrzności Bożej powiedział, że jest szczęśliwy i dumny, że mógł mieć taką matkę. Mama, która na pewno nas teraz gdzieś słucha, jest szczęśliwa, ale i trochę skrępowana. Zawsze była bardzo normalną osobą. Wszystkie te hołdy, które o sobie słyszała, nieco ją peszyły. Pewnie próbowałaby dowcipem te słowa złagodzić - mówił.

Frankl podkreślił, że Maria Koterbska "była matką wyjątkową, kochającą, ciepłą; matką na każde zawołanie". Gdyby mnie ktoś spytał, kim chciałbym być w następnym życiu, na pewno odpowiedziałbym: znów synem Marii Koterbskiej - powiedział.

Wicepremier prof. Piotr Gliński, w liście odczytanym podczas mszy św. przez Kacpra Sakowicza, szefa jego gabinetu politycznego, podkreślił, że "zamykając doczesny rozdział, śp. Maria Koterbska pozostawiła nam bogatą spuściznę artystycznej aktywności, która kształtowała wrażliwość i niosła radość kilku pokoleniom Polaków".

Wicepremier zaznaczył, że żegnając artystkę, przywołujemy jednocześnie wspomnienia o muzycznym świecie królowej polskiego swingu. Wskazał, że jej twórczość pozostanie żywa jeszcze dla wielu kolejnych generacji.

Prof. Piotr Gliński podkreślił, że Koterbska była "niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny muzycznej drugiej połowy XX w.". Oryginalnym dorobkiem zapisała (...) piękną kartę w historii polskiej kultury - napisał.

Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski powiedział, że odeszła "wspaniała bielszczanka, wielka dama polskiej piosenki, która przy okazji swoich tournée sławiła miasto. Mimo zawrotnej kariery, mimo wielu propozycji, nigdy nie opuściła Bielska-Białej i gdzie tylko mogła podkreślała dumę z niego. Dziś potwierdzam też: Bielsko-Biała jest dumne z pani Marii - mówił.

Klimaszewski zadeklarował, że w mieście powstanie miejsce, w którym pamięć o Marii Koterbskiej będzie kultywowana z należnym szacunkiem. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapewnił w liście, że artystka będzie patronką tramwaju miejskiego. W jednej ze swych przebojowych piosenek Maria Koterbska śpiewała o "mknących po szynach niebieskich tramwajach przez wrocławskich ulic sto".

W naszych sercach pozostanie pani wielką damą polskiej piosenki, a Augustów zawsze będzie nucił słynną melodię i śpiewał "Augustowskie noce" - mówił żegnając artystkę burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk.

Wiceprezes ZASP, Ewa Leśniak, podkreśliła, że artysta żyje tak długo, jak długo pamiętają go ludzie i śpiewają jego piosenki. A zatem Maria Koterbska zostanie z nami na zawsze. A wspomnieniom towarzyszył będzie ten niepowtarzalny, charakterystyczny głos i promienny uśmiech - powiedziała.

Ks. Grzegorz Guga, który sprawował żałobną mszę św., przypomniał, że w br. przypadł jubileusz 70-lecia małżeństwa Marii Koterbskiej i Jana Frankla, zmarłego w ubiegłym roku. Pobrali się w bielskiej świątyni Opatrzności Bożej, w której pożegnano w piątek artystkę. Maria Koterbska spoczęła tuż obok swego małżonka, na bielskiej nekropolii przy ul. Grunwaldzkiej

Wśród wielu wieńców na grobie znalazł się także ten przesłany przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Marię Koterbską żegnało bardzo wielu bielszczan. Nad grobem młodzież z bielskiej piwnicy artystycznej jej imienia zaśpiewała przebój "Parasolki". W piątek wieczorem, na Zamku Sułkowskich w centrum miasta, zostanie wyświetlony mapping upamiętniający artystkę. Do 28 stycznia w Ratuszu wyłożona jest księga kondolencyjna.

Maria Koterbska urodziła się 13 lipca 1924 r. w Bielsku. Nigdy na stałe nie wyjechała z rodzinnego miasta. Karierę rozpoczęła po wojnie, a największą popularność zdobyła w latach 50. W repertuarze miała 1500 piosenek, w tym ok. 400 nagranych. Jej największe przeboje: "Karuzelę", "Rudzielca", "Złoty pierścionek", "Serduszko puka w rytmie cza-cza", "Augustowskie noce" czy "Parasolki" śpiewała cała Polska. Teksty dla Koterbskiej pisali m.in. Wojciech Młynarski, Jeremi Przybora i Agnieszka Osiecka. Była matką aktora i kompozytora Romana Frankla.

W 1994 r. została wpisana do "Księgi Zasłużonych dla Bielska-Białej".

W 1999 r. Maria Koterbska została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Maria Koterbska zmarła 18 stycznia w Bielsku-Białej w wieku 96 lat.