Uliczne protesty i zamieszki, które w sierpniu tego roku przetoczyły się przez Londyn i inne brytyjskie miasta, stały się tematem sztuki teatralnej. Wystawia ją londyński Tricycle Theatre. Bohaterami spektaklu są uczestnicy tamtych wydarzeń.

Sztuka nosi tytuł "The Riots", czyli "Zamieszki". Jej autorem jest dramaturg afrykańskiego pochodzenia, Gillian Slovo, który wcześniej pracował nad spektaklem o torturach stosowanych na więźniach w amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie. Reżyseruje Nicolas Kent. Bohaterami są demonstranci, ofiary rozruchów oraz policjanci. Slovo oparł swoją sztukę na ich autentycznych wypowiedziach. Udało mu się nawet skontaktować z aresztowanymi szabrownikami.

Według zamierzeń twórców, sztuka "The Riots" przedstawia racje nie tylko młodych, zbuntowanych obywateli, mszczących się za niesprawiedliwości społeczne, ale też tych, którzy ucierpieli podczas zamieszek. Jak twierdzi autor sztuki, wśród głównych postaci nie mogło zabraknąć policjantów tłumiących demonstracje.

Spektakl, który miał premierę w poniedziałek, już zbiera entuzjastyczne recenzje. Jeszcze nie doczekał się jednak komentarzy ze strony przedstawicieli brytyjskiego rządu.

Jest to kolejny spektakl ze znanego cyklu Tricycle Theatre. Przenosi on na scenę ważne wydarzenia społeczno-polityczne z najnowszej historii Wielkiej Brytanii.