Na Opolszczyźnie ruszyły zdjęcia do filmu o pierwszej polskiej złotej medalistce olimpijskiej. Halina Konopacka była też poetką i malarką.

Biografię wybitnej, przedwojennej lekkoatletki reżyseruje Marek Bukowski.

Tytułową bohaterkę w filmie "Złoto Haliny Konopackiej" gra Pola Błasik, a w postać jej męża wciela się Piotr Głowacki.

Aktor pokazał na Instagramie zdjęcia, jak jego bohater wyglądał w 1928 i 1939 roku.

"Uwielbiam mój zawód za możliwość podróży w czasie nie tylko do innych lat, ale również w perspektywie życia postaci. Doświadczanie starzenia się w jeden dzień o 10 lat, to niezwykłe przeżycie. Pozwala inaczej spojrzeć również na własne życie. Lubię się starzeć, a wy?" - napisał Piotr Głowacki.

"Ten moment, kiedy podczas przymiarek utwierdzasz się w przekonaniu, że czasy, w których żyjesz, nie są dla Ciebie, a kostiumy, które przyjdzie Ci nosić w filmie, to Twoja wymarzona szafa" - napisała z kolei na swoim profilu Pola Błasik. Aktorka pokazuje się tam w różnych stylizacjach retro

Halina Konopacka to jest arcyciekawa postać. Zdobywczyni pierwszego złotego medalu olimpijskiego dla Polski w 1928 roku wygrała zawody rzutu dyskiem podczas igrzysk w Amsterdamie.

Była bardzo wszechstronną sportsmenka, 7-krotną rekordzistką świata w dysku i kuli, 5-krotną reprezentantką Polski w meczach międzypaństwowych, 56-krotną rekordzistką Polski w kuli, dysku, oszczepie, trójboju, pięcioboju i w sztafetach, 26-krotną mistrzynią kraju.

Od dziecka jeździła konno i na łyżwach, grała w tenisa i pływała.

Ale jej biografia jest interesująca nie tylko w aspekcie sportowym. Konopacka miała też talent poetycki, jej wiersze drukowane były m.in w "Skamandrze".

We wrześniu 1939 roku brała udział w ewakuacji za granicę złota ze skarbca Banku Polskiego. Akcję nadzorował jej mąż, Ignacy Matuszewski.

Po wyjeździe do USA Halina Konopacka rozwinęła swój talent malarski, głównie malowała kwiaty, a występowała pod pseudonimem Helen George.

Nie wiadomo na razie, kiedy odbędzie się premiera filmu "Złoto Haliny Konopackiej"

Opracowanie: