Pożegnanie Claudii Cardinale, słynnej włoskiej aktorki. Trumnę z jasnego drewna wniesiono do kościoła św. Rocha w Paryżu przy wtórze oklasków i dźwiękach muzyki Ennio Morricone do filmu "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", w którym Cardinale zagrała w 1968 roku. Przy ołtarzu ustawiono czarno-białą fotografię aktorki w tańcu wykonaną w Rzymie w 1959 roku.

W kościele św. Rocha w centrum Paryża odbyły się we wtorek uroczystości pogrzebowe Claudii Cardinale - włoskiej aktorki, gwiazdy światowego kina, zmarłej 23 września w wieku 87 lat. Pożegnały ją setki ludzi, wśród których byli filmowcy i francuscy politycy.

Córka aktorki - Claudia, podziękowała władzom Tunezji, gdzie Cardinale urodziła się w 1938 roku, za zorganizowanie mszy we wtorek w miejscowości La Goulette w aglomeracji Tunisu. Rodzina zwróciła się o przekazanie datków na rzecz fundacji nazwanej imieniem Cardinale, powołanej, by wspierać młodych artystów.

Wśród znanych osób, które uczestniczyły w uroczystości, był m.in. aktor Georges Beller - w 1971 roku zagrał on w filmie "Królowe Dzikiego Zachodu", pamiętnym z głównych ról Cardinale i Brigitte Bardot.

Cardinale zmarła we Francji w miejscowości Nemours na południe od Paryża, gdzie mieszkała wraz z córką. Ciało aktorki zostanie skremowane: nastąpi to w czwartek, a w środę w Nemours odprawiona zostanie msza.

Cardinale - gwiazda kina

Claudia Cardinale zagrała w najsłynniejszych filmach wybitnych włoskich reżyserów: Luchino Viscontiego, Federico Felliniego i Sergio Leone. 

Wraz z Sophią Loren i Giną Lolobrigidą zaliczana była do włoskich aktorek, które zdobyły największą międzynarodową sławę. Jej kariera przypadła na czas wielkiego rozkwitu włoskiego kina. Wystąpiła m.in. w filmach: "Rocco i jego bracia" (1960), "Lampart" (1963) Viscontiego i w "Osiem i pół" Felliniego (1963).