Taylor Swift, jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie, oraz Travis Kelce, gwiazda futbolu amerykańskiego, oficjalnie ogłosili zaręczyny. Para podzieliła się radosną nowiną w mediach społecznościowych, wywołując prawdziwą euforię wśród milionów fanów na całym świecie. Wydarzenie skomentował nawet sam prezydent USA Donald Trump, a także Iga Świątek.

Wspólny post na Instagramie, w którym zakochani ogłosili swoje plany na przyszłość, błyskawicznie stał się jednym z najchętniej komentowanych wpisów w historii platformy. "Wasza nauczycielka angielskiego i wasz nauczyciel WF-u biorą ślub" - napisała żartobliwie Taylor Swift pod serią romantycznych zdjęć, na których uwieczniono moment oświadczyn Travisa Kelce'a. Wpis odnosi się do tego, jak fani lubią nazywać parę.

Zdjęcia pokazują obejmującą się parę otoczoną wieloma różnymi kwiatami. Do postu Swift dołączyła swoją piosenkę "So High School" z albumu Tortured Poets Department, która podobno napisana została o Travisie. "Czuję się jak w liceum za każdym razem, gdy na ciebie patrzę" - śpiewa. Klip kończy się wersem "Czy zamierzasz mnie poślubić, pocałować czy zabić?", co najwyraźniej odnosi się do wywiadu z 2016 roku, w którym Kelce wybrał pocałunek Taylor w grze "Pocałuj, Poślub, Zabij". 

Gratulacje dla przyszłej pary młodej napływają z całego świata. Fani artystki oraz sympatycy futbolisty nie kryją wzruszenia i radości, a media społecznościowe zalała fala pozytywnych komentarzy oraz memów celebrujących ten wyjątkowy moment. Zaręczyny Swift i Kelce szybko stały się jednym z najważniejszych wydarzeń popkulturowych ostatnich tygodni, a ich ogłoszenie przebiło się nawet do świata polityki.

Donald Trump i Iga Świątek zgodni

O komentarz do zaręczyn poproszono samego Donalda Trumpa. Reakcja przywódcy USA była zaskakująco pozytywna, zwłaszcza w kontekście wcześniejszych, nieprzychylnych wypowiedzi na temat Taylor Swift. Cóż, życzę im dużo szczęścia. Travis jest świetnym graczem, świetnym facetem. A Taylor? Cudowna osoba. Życzę im wszystkiego najlepszego - powiedział Trump, odpowiadając na pytanie dziennikarki.

Warto przypomnieć, że jeszcze rok temu relacje na linii Trump-Swift były bardzo napięte. Wokalistka otwarcie poparła w wyborach prezydenckich kandydatkę demokratów, Kamalę Harris, co nie umknęło uwadze obecnego prezydenta. W jednym z postów na platformie Truth Social Trump nie krył swojej niechęci do artystki, pisząc wprost, że jej "nienawidzi". Tym bardziej zaskakująca wydaje się obecna, pojednawcza wypowiedź prezydenta, którą część komentatorów interpretuje jako próbę ocieplenia swojego wizerunku w oczach młodszych wyborców.

Podczas konferencji po wygranym meczu Igi Świątek na turnieju US Open, polska tenisistka również została poproszona o komentarz na temat zaręczyn. Mam nadzieję, że on zostanie z nią na zawsze. Travis wydaje się być świetnym facetem, a ona wydaję się być bardzo szczęśliwa, więc cieszę się razem z nią i życzę im wszystkiego najlepszego - powiedziała.

Gdzie oświadczył się Kelce?

W wywiadzie dla stacji ABC News 5 Cleveland ojciec Travisa, Ed Kelce, ujawnił, że tak naprawdę jego syn oświadczył się piosenkarce już niecałe dwa tygodnie temu.

Dodał, że stało się to w ogrodzie w mieście Lee’s Summit w stanie Missouri. 

Wyciągnął ją tam, mieli iść na kolację, a on powiedział "chodźmy na lampkę wina". Wyszli i wtedy się oświadczył, to było piękne - powiedział Ed Kelce. Zaczęli dzwonić przez FaceTime do mnie, do mamy Travisa i jej rodziców, żeby wszyscy wiedzieli. Widzieć ich razem jest wspaniale - przekazał.