Na prestiżowym festiwalu filmowym w Cannes, doszło do niewielkiego, ale głośnego incydentu z udziałem jednej z największych gwiazd Hollywood, Denzela Washingtona. Podczas premiery najnowszego dzieła Spike’a Lee pt. "Highest 2 Lowest", dwukrotny laureat Oscara znalazł się w centrum uwagi przez konfrontację z nachalnym fotografem na czerwonym dywanie.
Zdarzenie, które szybko obiegło media, zostało uchwycone na nagraniu i udostępnione przez portal należący do gazety "The New York Post". Washington, znany z profesjonalizmu i spokoju, tym razem nie krył irytacji. Energicznie zwrócił uwagę fotografowi, by ten przestał naruszać jego przestrzeń osobistą.
Sytuacja eskalowała, gdy paparazzo sięgnął po rękę aktora. Reakcja Washingtona była natychmiastowa i stanowcza - gwałtownie się wyrwał i kilkukrotnie krzyknął: "Stop!". Wyraźnie niezadowolony ze zbytniej poufałości fotografa, Washington stał się bohaterem wielu dyskusji w sieci.