Film "Konklawe" Edwarda Bergera otrzymał w niedzielę wieczorem cztery nagrody BAFTA, w tym za najlepszy film. Tyle samo nagród zdobył "The Brutalist" Brady'ego Corbeta. W niedzielę w Londynie odbyła się 78. ceremonia wręczenia nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych.

"Konklawe"

Podczas 78. ceremonii wręczenia nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA), która odbyła się w niedzielę w Royal Festival Hall w Londynie, nominowany w 12 kategoriach film "Konklawe" w reżyserii Edwarda Bergera zdobył cztery statuetki.

Brytyjsko-amerykański thriller jest adaptacją powieści Roberta Harrisa. Po śmierci znienawidzonego w Watykanie papieża, kardynałowie z całego świata zjeżdżają się na konklawe, by wybrać nowego przywódcę Kościoła. Obradom przewodzi kardynał Lawrence, który ma za zadanie jedynie czuwać nad ich sprawnym przebiegiem. Gdy jednak zaostrza się walka dwóch wrogich frakcji, a na jaw zaczynają wychodzić kompromitujące tajemnice ich kandydatów, Lawrence staje przed dylematem, jak powinien się zachować. 

Obraz został nagrodzony w kategoriach: najlepszy film, film brytyjski, scenariusz adaptowany (Peter Straughan) oraz montaż.

"The Brutalist"

Cztery nagrody BAFTA zdobył również w niedzielę "The Brutalist" Brady'ego Corbeta. Monumentalna, trwająca niemal 3,5 godziny produkcja przedstawia historię László Tótha, fikcyjnego węgierskiego architekta ocalałego z Holokaustu, który po wojnie wraz z żoną emigruje do Stanów Zjednoczonych w nadziei na rozpoczęcie nowego życia.

Walczący z ubóstwem i poczuciem izolacji bohater wreszcie otrzymuje od bogatego przemysłowca intratne zlecenie, które na zawsze odmieni jego los. 

Film nagrodzono w kategoriach: reżyser, aktor pierwszoplanowy (Adrien Brody), muzyka oraz zdjęcia (Lol Crawley).

Kolejni laureaci

Nominowana z 11 kategoriach "Emilia Perez" Jacquesa Audiarda została nagrodzona dwiema statuetkami. Obraz doceniono w kategorii film nieanglojęzyczny oraz za drugoplanową rolę kobiecą (Zoe Saldana). 

"Wicked" Jona M. Chu nagrodzono za scenografię oraz kostiumy. Z kolei "Diuna: część druga" Denisa Villeneuve zdobyła dwie statuetki - za dźwięk oraz efekty specjalne. 

Tyle samo nagród trafiło również do "Anory" Seana Bakera - dla aktorki pierwszoplanowej (Mikey Madison) oraz za casting.

Z kolei "Substancja" Coralie Fargeat została doceniona za charakteryzację i fryzury.

Polski akcent

Polskim akcentem są dwie nagrody dla kręconego w Polsce "Prawdziwego bólu" Jessego Eisenberga, w którym reżyser zawarł wątek autobiograficzny. To historia kuzynów Davida (Jesse Eisenberg) i Benjiego (Kieran Culkin), którzy razem wybierają się do Polski, aby uczcić pamięć ukochanej babci.

Podczas tej podróży odkrywają nie tylko nieznane dotąd miejsca oraz fakty z historii ich rodziny, ale także poznają siebie nawzajem i próbują odbudować trudne i pełne napięć relacje. Odwiedzają Warszawę, Lublin i Krasnystaw. Do stworzenia filmu zaangażowano również polskich twórców - za zdjęcia odpowiedzialny był Michał Dymek, scenografią zajęła się Mela Melak, a jedną z producentek była Ewa Puszczyńska.

Obraz zatriumfował w kategoriach: scenariusz oryginalny (Eisenberg) i aktor drugoplanowy (Kieran Culkin).

Za debiut reżyserski i scenariuszowy Brytyjska Akademia Sztuk Filmowych i Telewizyjnych nagrodziła "Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" Richa Peppiatta.

Z kolei w kategorii dokument nagrodzono film "Super/Man: The Christopher Reeve Story" w reż. Iana Bonhôte i Petera Ettedgui, a w kategorii film animowany - produkcję "Wallace i Gromit: Zemsta pingwina".

Film "Kompletnie nieznany" Jamesa Mangolda - mimo sześciu nominacji - nie otrzymał w niedzielę ani jednej nagrody.

Zobacz również: