Nie żyje kobieta, która zasłabła na ulicy w Oświęcimiu. Mimo że przechodnie zadzwonili po pomoc, kobiety nie udało się uratować - nie było dla niej żadnej dostępnej karetki.

Jak potwierdzają służby, na ulicy Czecha w Oświęcimiu zasłabła około 65-letnia kobieta.  Przechodnie od razu wezwali pogotowie, jednak okazało się, że w pobliżu nie ma żadnej dostępnej karetki. Wszystkie zajęte były pomaganiem pacjentom z koronawiorusem, lub czekaniem przed placówkami na ich przejęcie przez szpitalne zespoły.

Zdecydowano się na wezwanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W czasie oczekiwania na pomoc, reanimację podjęli przechodnie oraz strażacy, którzy dotarli na miejsce. Kobiety jednak nie udało się uratować.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: