Awaria w PKO BP trwa. "Nie miałam co dać dzieciom na kolację i obiad!"
Michał Zieliński
Sobota, 9 listopada 2013 (11:21)
Aktualizacja: Sobota, 9 listopada 2013 (15:15)
PKO BP wciąż nie udało się usunąć awarii, przez którą klienci banku mają problemy z wypłaceniem gotówki z bankomatów i płaceniem kartami w sklepach. Rzeczniczka banku, z którą reporter RMF FM rozmawiał ponownie przed 15, nie potrafiła powiedzieć, jak długo jeszcze potrwa awaria. "Nie miałam co dać dzieciom wczoraj na kolację, o dzisiejszym obiedzie nie wspominając!" - napisała na Gorącą Linię RMF FM nasza słuchaczka. "Jestem bez zakupów, z pustym bakiem w samochodzie i bez pieniędzy w portfelu. Nie wiem, co ja i moje dziecko będziemy jeść" - skarżyła się inna.
To drugi dzień kłopotów klientów PKO BP. Wczoraj problemy z wypłaceniem gotówki z bankomatów zaczęły się pojawiać po godzinie 14. Nasi słuchacze i internauci alarmowali, że nie są w stanie wypłacić pieniędzy nie tylko z bankomatów PKO BP, ale również z Euronetu i cash4you. Awarię udało się opanować dopiero pod wieczór. Jak dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Kwolek, do tej pory nie udało się ustalić przyczyny tej awarii.
Dzisiaj rano bank zapewniał nas, że kłopoty już się nie pojawiają. Niedługo potem słuchacze i internauci zasypali nas jednak sygnałami z różnych regionów kraju, że bankomaty znów nie działają, nie da się też płacić kartami w sklepach.
Przed godziną 15 reporter RMF FM Grzegorz Kwolek ponownie skontaktował się z rzeczniczką PKO BP, która nie potrafiła powiedzieć, kiedy awaria zostanie usunięta. Stwierdziła jedynie, że jest szansa na "dobre wiadomości", ale na razie bank nie chce ich oficjalnie podawać.
Witam! Wybrałam się z moim 2-letnim synkiem na zakupy, dodam, że jestem w 7. miesiącu ciąży. Oczywiście pierwsze pojechałam do bankomatu, który znajduje się ponad 20 km od mojego miejsca zamieszkania, ponieważ mieszkam na wsi. Wczoraj czytałam o problemach w PKO, ale nie sądziłam, że tak długo będą się utrzymywały. No i niestety czekała na mnie niemiła niespodzianka, z żadnego bankomatu PKO BP w Nowym Targu nie ma możliwości wypłacić pieniędzy. W efekcie wróciliśmy do domu bez zakupów, z pustym bakiem w samochodzie i bez pieniędzy w portfelu. Nie wiem, co ja i moje dziecko będziemy jeść, mąż też nie jest w stanie nam pomóc, bo pracuje na drugim końcu Polski. Ta cała sytuacja to jakiś kiepski żart!
Wczoraj po powrocie z podróży służbowej nie mogłam zrobić zakupów w sklepie, bo karta nie działała ani w bankomacie, ani w terminalu w sklepie. Musiałam liczyć złotówki, czy wystarczy mi na podstawowe artykuły. Dziś wypłata jest także niemożliwa! Odziały Banku PKO BP zamknięte, a ja potrzebuję gotówki na kolejny wyjazd, w poniedziałek. Dodam, że to święto i znowu wszystko nieczynne...
Kontakt z infolinią tragiczny, 45 minut czekania i żaden konsultant się nie zgłosił. Teraz nawet połączenie z numerem infolinii niemożliwe. Jedyne, co słyszę, to 'połączenie nie może być zrealizowane'. Żenada i kpina! Totalna olewka klientów. A lakoniczna informacja na stronie banku to już totalny brak zrozumienia i szacunku!
od wczoraj nie mam pieniędzy! SWOICH PIENIEDZY! byłam w 8 bankomatach i nic dopiero w banku na gdańskiej dowiedziałam się że jest awaria! jestem bez pieniędzy nie miałam co dać dzieciom wczoraj na kolację o obiedzie nie wspominając! jemy ryż z mlekiem. no ludzie w jakim my roku żyjemy?!
dzisiaj to samo nie mam pieniędzy dzieci głodne co mam im powiedzieć?! może zjemy obiad na kolację?! (…) jest godzina 13 a ja nie jadłam jeszcze śniadania!
śmiechu warte to wszystko! a żeby było śmieszniej to pieniądze znikły mi z konta i nikt nic nie wie! (...) jestem ciekawa kto mi te pieniądze odda! a prowizje od niezapłaconych rachunków?! nie chcę ustnych przeprosin jak ostatnio! ta sytuacja to nie pierwsze zdarzenie w tym banku!
Dziś o godzinie 11 zastała mnie w banku niemiła niespodzianka. Zaciekawił mnie tłum, którego nigdy nie było. Zastanawiam się: „no okej, pewnie ludzie sprawdzają stan konta, czy wypłata do 10-tego przyszła”, a tu okazuje się, że bankomat PKO w Gnieźnie nie wypłaca pieniędzy, a kartę oddaje po dłuższej chwili.... Czyżby to było złośliwie ze strony PKO, aby ludzie nie mieli pieniążków na Długiii Weekend? :)
Pozdrawiam Hubert
W całym Gorzowie Wlkp. bankomaty i terminale nie realizują operacji dokonywanych kartami PKO. Dodatkowym utrudnieniem dla mieszkańców jest fakt, iż wszystkie oddziały Banku w soboty są zamknięte. Tragedia.
Witam, dziś spotkała mnie przykra niespodzianka. Jedna karta w bankomacie PKO BP działa, inna nie. W dodatku nie mam gotówki w ręku, a transakcja została pobrana z konta! To kpina!
Podobnie jak inni klienci nie mogę uwierzyć, żeby w obecnych czasach, z obecnymi możliwościami, nie można było przez tyle godzin przywrócić działania systemu komputerowego! Coś kiepsko idą te naprawy, bo dziś bankomaty znów odmawiają współpracy! Dobrze, że ktokolwiek z rodziny miał gotówkę i wczoraj po "upojnych" trzech godzinach w sklepie z zakupami przechowywanymi pod kasą byliśmy wreszcie w stanie za nie zapłacić, mając przecież pieniądze na koncie. Czy może powinniśmy je po staremu trzymać w skarpecie?
Ale dzisiaj zirytował mnie jeszcze jeden fakt: bankomaty nie działają, ale infolinie banku RÓWNIEŻ nie działają. Olali sobie klientów, tyle powiem. Żadnej informacji. Infolinia, kartolinia, wszystko wyłączone. Myślę, że warto to dodać do góry problemów, które przeżywamy ostatnio z bankami.
Anna
Witam, od wczoraj w Bydgoszczy nie można podjąć środków kartą Visa z bankomatów PKO BP, nie można też płacić kartą, nie wspomnę o wypłacie gotówki z innego bankomatu, nie można skontaktować się z infolinią, a na stronie PKO informacja:
2013.11.09 Utrudnienia w korzystaniu z kart płatniczych Występują utrudnienia w korzystaniu z kart płatniczych. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Przepraszamy.
Żenada, skandal i co tu więcej dodać. Plany na długi weekend zniweczone przez bank, w którym większość Polaków trzyma pieniądze. Niedopuszczalne, masakra.
Jestem klientem banku Nordea i tak samo mam zablokowane wszystkie środki na koncie, zostałem na długi weekend z 30 zł.
O swoich kłopotach opowiedział nam chory na cukrzycę pan Leszek:
Pan Leszek: Przyjechałem z żoną do Iwonicza-Zdroju, przywiozłem ją do sanatorium. Wczoraj zrobiliśmy zakupy, wszystko było cacy. Pomyślałem, że sobie rano wybiorę pieniążki, bo jutro już wracam do domu. Ja mieszkam w Kętach w Małopolsce. No i w Iwoniczu zszedłem na dół do bankomatu Banku Spółdzielczego. Okazuje się, że bankomat nie może zrealizować mojej wypłaty.
Piotr Jackowski, RMF FM: A pan ma konto w PKO BP?
Tak, PKO BP. Poszedłem do drugiego bankomatu, PKO SA. I też taka sama informacja została wyświetlona, że nie można zrealizować wypłaty. Był pan przede mną i też dokładnie to samo, czyli też nie może wypłacić pieniążków.
Czy ma pan jakieś środki na życie teraz?
Wie pan co, ja do Iwonicza wrócę, bo mam jakoś niecałe 5 złotych. No śmiesznie mówić, prawda? Ale to jest głupia sytuacja. Pieniądze mam na koncie, a nie mogę wypłacić swoich środków.
Myślałem, że może bankomaty w Iwoniczu nie chcą przyjmować kart PKO, a jak wcześniej byłem w Krośnie, to widziałem bankomat PKO przy dworcu, więc wsiadłem w busa i przyjechałem do Krosna. Wcześniej w radiu RMF usłyszałem taką informację, że to jest problem większy. No więc tu usiadłem na dworcu i wystukałem sobie RMF, poszukałem, patrzę, że jest gigantyczna awaria. No i rzeczywiście. Zostałem bez środków do życia. Nawet nie wiem, jak mam wrócić. Wrócę jakoś do Iwonicza, bo to niedaleko, ale będzie problem z powrotem do Kęt, bo ja jutro wracam z powrotem z Iwonicza do Kęt.
W moim przypadku, osoby chorej na cukrzycę, bez pieniążków trudno żyć. Wiadomo, że każdemu trudno, ale dla mnie... No pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją i nie wiem, co mam robić. Tak, jakbym był w obcym świecie. Nie w Polsce... No tylko tyle, że po polsku tu rozmawiają wszyscy.
Co zrobić, jeśli bank zablokował Ci pieniądze
O to, co zrobić w sytuacji, kiedy bankomat nie wypłacił nam pieniędzy, a środki na naszym koncie zostały zablokowane, zapytaliśmy rzeczniczkę PKO BP. Blokada zejdzie standardowo po siedmiu dniach automatycznie. Więc jeżeli kwota jest mała i klient chce poczekać, to ona zejdzie sama. Reklamacje natomiast można składać wtedy, kiedy doszło do obciążenia konta - powiedziała nam Elżbieta Anders.
To kolejna w ostatnim czasie awaria w tym banku. We wrześniu klienci PKO BP mieli kłopoty przy korzystaniu z bankowości internetowej. Wtedy przyczyną okazały się problemy przy zmianie systemu informatycznego.
Czekamy na informacje od Was, Wasze zdjęcia i filmy. Możecie zadzwonić, wysłać SMS-a lub MMS-a na numer 600 700 800, napisać maila na adres fakty@rmf.fm lub skorzystać ze specjalnego formularza WWW.
