37 osób z objawami zatrucia trafiło na obserwację do szpitala po tym, jak w hali firmy kurierskiej pojawił się tlenek węgla.

Według dyżurnego straży pożarnej, stan poszkodowanych osób jest dobry, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Nie wiadomo na razie, co było przyczyną ulatniania się trucizny. Według najbardziej prawdopodobnej wersji pochodziła ze spalin wózka widłowego.