Bez konkretnych rezultatów zakończyły się dwudniowe rozmowy polskich i rosyjskich ekspertów weterynaryjnych i fotosanitarnych. Zdaniem wiceszefa resortu rolnictwa, sukcesem jest to, że Rosjanie w ogóle chcieli rozmawiać.

Protokół ze spotkania ma powstać w ciągu dwóch tygodni. Do kolejnych rozmów może dojść w styczniu. Na razie jednak nie ma mowy o spotkaniu szefów resortów rolnictwa obu krajów.

Rosjanie nadal nie przekazali stronie polskiej zatrzymanych przez nich sfałszowanych dokumentów weterynaryjnych, a to utrudnia prowadzenie śledztwa. Udostępnili natomiast wszystkie świadectwa fitosanitarne, do których były zastrzeżenia.

Polska propozycja udoskonalenia procedur handlowych nie zadowala Rosji. Moskwa twierdzi, że spełnianie standardów unijnych nie gwarantuje bezpieczeństwa produktów.