Boeing zaprezentował pierwszy egzemplarz nowego samolotu pasażerskiego 787 Dreamliner. To najnowsze dziecko amerykańskiego koncernu ma być tanie w eksploatacji i mieć duży zasięg.

W obecności tysięcy gości samolot wytoczono z olbrzymiego hangaru w miejscowości Everett (40 km na północ od Seattle). 787 Dreamliner jest maszyną średniej wielkości i pierwszym, całkowicie nowym, modelem Boeinga wprowadzonym do seryjnej produkcji od czasu modelu 777 w 1995 r.

Samolot ma kadłub zbudowany z kompozytów, dzięki temu jest lżejszy i ma zużywać mniej paliwa. Mniejsze o ok. 1/3 mają też być pozostałe koszty eksploatacji.

Pasażerowie będą podróżować w znacznie lepszych warunkach niz dotychczas. 787 ma m. in. zmodyfikowany system klimatyzacji, który zapewnia wilgotność powietrza na poziomie 15 proc. (a nie prawie 0 proc. jak obecnie), co powinno zapobiec podrażnieniom spojówek i bólom głowy.

Na pokład zabierze do 330 pasażerów i w zależności od wersji kosztuje od 150 do 200 milionów dolarów. Boeing otrzymał zamówienia na 677 maszyn tego typu; portfel zamówień jest wypełniony do roku 2015.