Oddziały specjalne policji dokonały nalotu na podejrzewany o przestępstwa seksualne i handel kobietami Ruchu Duchowej Integracji ku Absolutowi. Francuscy funkcjonariusze aresztowali kilkadziesiąt osób, w tym uchodzącego za szefa szajki i podającego się za guru jogi i trenera seksu tantrycznego Gregorian Bivolaru.

175 policjantów uczestniczyło w akcji aresztowania we wtorek we Francji 41 osób podejrzanych o powiązania z kontrowersyjnym międzynarodowym ruchem, oskarżanym o liczne nadużycia pod pozorem nauczania jogi, w tym o wykorzystywanie seksualne i handel kobietami - poinformował dziennik "Liberation".

Wśród aresztowanych jest 71-letni Gregorian Bivolaru, rumuński guru i założycie kontrowersyjnego międzynarodowego Ruchu Duchowej Integracji ku Absolutowi (MISA) oraz jego przywódca - podało źródło bliskie śledztwu. Aresztowania miały miejsce w regionie paryskim oraz w Alpach Nadmorskich.

W trakcie aresztowań uwolniono 26 kobiet, z których kilka było pod wpływem alkoholu - podało źródło bliskie śledztwu. Jak dodano, kobiety były przetrzymywane w ciasnych pomieszczeniach, w niehigienicznych warunkach.

Ruch który formalnie zajmował się nauczaniem jogi tantrycznej, zachęcał kobiety do odbywania stosunków seksualnych z przywódcą grupy oraz do "angażowania się w praktyki pornograficzne", które były później wykorzystywane komercyjnie - dodało źródło dziennika.