Ostatnie zamachy w Bombaju mogą świadczyć, że terroryzm przenosi się poza Europę i USA – powiedział w rozmowie z dziennikarzami szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak.

Indie, gdzie przebywa wielu Europejczyków i Amerykanów, są „wdzięcznym” celem spektakularnego uderzenia. Dobrze spełniają wymóg „terroryzmu teatralnego” - powiedział Stasiak. Dodał, że zamachy skłaniają do postawienia pytania o stabilizację w regionie w dłuższej perspektywie.

Terroryści, którzy zaatakowali w kilku punktach miasta, m.in. w porcie lotniczym i znanych hotelach, zabili wg miejscowej policji 143 osób, ponad 300 zostało rannych w strzelaninach i wybuchach granatów.