Prawie połowa uczestników najnowszego sondażu opinii publicznej przeprowadzonego przez prestiżowy instytut badania opinii Datafolha uznała rządzącego obecnie Jaira Bolsonaro za najgorszego prezydenta Brazylii. Taką ocenę dało mu 48 proc. ankietowanych.

Rywala obecnego szefa państwa w przyszłorocznych wyborach prezydenckich lewicowego polityka Inacio Lulę da Silvę za "najgorszego prezydenta w historii Brazylii" uznało 18 proc.

W ocenie 51 proc. ankietowanych Lula, który rządził w latach 2002-2010 z ramienia lewicy, był "najlepszym prezydentem w dziejach kraju". Z sondażu wynika, że w nadchodzących wyborach prezydenckich Lula miałby szansę odnieść ponowne zwycięstwo, tym razem z niemal 30-procentową przewagą "przy wszystkich możliwych scenariuszach".

Aprobatę dla rządów Bolsonaro krytykowanego m.in. za "notoryczne lekceważenie" zagrożenia epidemicznego i blokowanie inicjatyw medycznych oraz administracyjnych mających na celu opanowanie epidemii koronawirusa wyraża obecnie - według sondażu - zaledwie 22 proc. jego uczestników.

Do konfrontacji obu polityków dojdzie w przyszłym roku. Lula ma wszelkie szanse, by wygrać. Wyniki sondażu opublikowanego przez wielki dziennik opozycyjny "Folha de S. Paulo" wskazują, że jedynie 11 proc. ankietowanych wierzy w zwycięstwo Jaira Bolsonaro.