Trzęsienie ziemi o magnitudze 6,4 wystąpiło w środę w północno zachodnim Afganistanie, w prowincji Herat. Wkrótce potem nastąpił kolejny wstrząs o magnitudzie 5 - poinformowała Amerykańska Służba Geofizyczna (USGS). .

Epicentrum wstrząsów znajdowało się na głębokości ok. 10 km w odległości ok. 30 km od stolicy prowincji, miasta Herat.

W ubiegłą sobotę w rezultacie trzęsienia ziemi w tym samym rejonie zginęło ponad 2 tys. osób.

Wtedy w Afganistanie, w przeciągu zaledwie godziny, doszło do aż czterech trzęsień ziemi - pierwsze i trzecie miało magnitudę 6,3, a drugie i czwarte, odpowiednio, 5,5 i 5,9.

Z najnowszych danych wynika, że zginęło 2445 osób, a ponad 2 tys. zostało rannych. Czyni to tę serię trzęsień ziemi trzecią najbardziej śmiercionośną w 2023 roku (po Turcji - 59 259 ofiar i Maroku - 2960 ofiar).

Straty są znaczące - uszkodzonych lub zniszczonych zostało ponad 1320 domów. Wiele z nich zawaliło się już podczas pierwszego trzęsienia ziemi.