Aleksandr Slesariew, kontrowersyjny rosyjski bankier, został zastrzelony pod Moskwą. W zamachu zginęła także jego żona i córka. Slesariew miał ostatnio poważne problemy finansowe.

Samochód, którym bankier podróżował z rodziną, został ostrzelany na drodze z Moskwy do Rostowa nad Donem. Ranni zostali też pasażerowie innego auta, które przypadkowo znalazło się na linii ognia.

37-letni Aleksandr Slesariew to były właściciel banków SBB (Sodbiznesbank) i Credittrust. W czerwcu Sąd Arbitrażowy w Moskwie ogłosił bankructwo SBB, ponieważ roszczenia jego klientów przekraczały 100 milionów dolarów. Kilka miesięcy wcześniej za niewypłacalny uznano drugi z banków należących do Slesariewa.

Bankier swoją karierę rozpoczynał w 1988 roku jako taksówkarz. Później handlował ciastkami i kwiatami na jednym z moskiewskich targowisk. W 1990 założył firmę, która rekrutowała robotników budowlanych do pracy za granicą. Pięć lat później kupił pierwszy ze swoich banków, Credittrust.