Pasażerów belgijskiego lotniska Bruksela-Charleroi czekają kolejne utrudnienia. Po raz trzeci tego lata piloci Ryanaira będą strajkować. Przerwa w ich pracy nastąpi w poniedziałek 14 sierpnia i wtorek 15 sierpnia.

Belgijscy piloci protestują z powodu braku indeksacji wynagrodzeń (czyli braku podwyżek w związku z inflacją), a także problemów z harmonogramem lotów.

Twierdzą oni, że mają taką samą pensję od 2019 r., co oznacza konieczność 17-procentowej indeksacji.

W Belgii indeksacja jest obowiązkowa.

Ryanair odmawia automatycznej indeksacji wynagrodzeń w Belgii, ale nadal to nie oni tworzą prawo w tym kraju - powiedział jeden ze związkowców, Didier Lebbe. Jak dodał, "nadszedł czas, aby władze federalne lub regionalne przywołały tę firmę do porządku".

Piloci złożyli skargę i trwa w tej sprawie dochodzenie. Ryanair twierdzi, że nie chce negocjować pod taką presją.

Pracownicy Ryanaira strajkowali już dwukrotnie - w weekendy 15-16 lipca oraz 29-30 lipca.

Opracowanie: