Stany Zjednoczone przygotowują się do ewentualnej konfrontacji militarnej z Chinami w regionie Indo-Pacyfiku. W tym celu USA pracują nad flotą dronów. Jak donosi agencja Reutera, przed Pentagonem jeszcze wiele testów, bo dotychczasowe próby przyniosły serię raczej kompromitujących efektów. Wątpliwości budzą także kwestie organizacyjne nowego programu.

Wypadki, które ujawniły problemy z oprogramowaniem i komunikacją, rzucają cień na ambitny program Pentagonu budowy floty bezzałogowych okrętów, także nawodnych.

W trakcie testów amerykańskiej marynarki wojennej w lipcu, mających zademonstrować możliwości najnowszych autonomicznych dronów morskich, doszło do niebezpiecznego wypadku. Jeden z dronów nagle się zatrzymał z powodu awarii oprogramowania. Gdy technicy próbowali usunąć usterkę, inny autonomiczny statek uderzył w jego burtę, przebił się przez pokład i wpadł z powrotem do wody. 

Według źródeł Reutersa, w incydencie brały udział jednostki dwóch konkurencyjnych firm: Saronic i BlackSea Technologies. To tylko jeden z serii problemów, z jakimi boryka się Pentagon w realizacji programu budowy floty autonomicznych okrętów.

Kilka tygodni wcześniej, podczas innego testu, doszło do kolejnego groźnego zdarzenia. Holowana przez łódź wsparcia autonomiczna jednostka BlackSea nagle przyspieszyła, wywracając łódź i wyrzucając kapitana za burtę. Kapitan został uratowany i nie wymagał pomocy medycznej. O tym incydencie jako pierwszy poinformował portal Defense Scoop.

Jak podkreślają osoby znające kulisy programu, oba wypadki były efektem połączenia błędów oprogramowania i czynnika ludzkiego, w tym problemów z komunikacją pomiędzy systemami pokładowymi a zewnętrznym oprogramowaniem autonomicznym.

Pentagon wstrzymuje kontrakt, firmy milczą

Po ostatnich incydentach Pentagon zdecydował się na czasowe wstrzymanie wartego blisko 20 mln dolarów kontraktu z firmą L3Harris, dostarczającą oprogramowanie do sterowania dronami. "L3Harris stoi za bezpieczeństwem, integralnością i możliwościami naszego produktu do autonomicznego dowodzenia i kontroli" - zapewnił Reutersa Toby Magsig, odpowiedzialny za autonomiczne oprogramowanie w firmie.

Zarówno Marynarka Wojenna USA, jak i firmy Saronic oraz BlackSea odmówiły komentarza w sprawie wypadków. Pentagon nie odpowiedział na pytania dotyczące przyczyn incydentów ani wstrzymania kontraktu.

Problemy techniczne to nie jedyne wyzwanie. Jednostka odpowiedzialna za zakupy dronów - Program Executive Office Unmanned and Small Combatants (PEO USC) - została ostatnio poddana inspekcji po serii niepowodzeń i może zostać zrestrukturyzowana lub nawet zlikwidowana. Dwa miesiące temu zwolniono jej szefa, kontradmirała Kevina Smitha, do którego Pentagon stracił zaufanie.

Wątpliwości wobec programu wyraził także wysoki rangą urzędnik Pentagonu, Steven Feinberg, który podczas spotkania z dowództwem marynarki kwestionował efektywność i opłacalność wdrażanych rozwiązań. 

"Mam wrażenie, że w przyszłości ten program czekają zmiany" - napisał z kolei na LinkedIn były już szef sztabu Feinberga, Colin Carroll.

Plany są ambitne, ale...

Amerykańscy wojskowi, obserwując skuteczność dronów morskich w wojnie na Ukrainie, podkreślają konieczność budowy własnych autonomicznych flot, które mogłyby powstrzymać ewentualny atak Chin na Tajwan. "Te systemy odegrają kluczową rolę w przyszłości wojny morskiej, zwiększając zasięg floty, świadomość sytuacyjną i skuteczność bojową" - mówił podczas wizyty w zakładach BlackSea p.o. szefa operacji morskich, admirał Jim Kilby.

W ramach programu Replicator Pentagon planuje przeznaczyć miliard dolarów na zakup tysięcy dronów powietrznych i morskich oraz oprogramowania do ich obsługi. Marynarka już zainwestowała co najmniej 160 mln dolarów w firmę BlackSea, która produkuje dziesiątki autonomicznych jednostek miesięcznie.

Zdaniem ekspertów, amerykańska marynarka stoi przed ogromnym wyzwaniem. "To system przyzwyczajony do budowy wielkich okrętów, gdzie decyzje podejmuje się latami, a teraz wymaga się od nich błyskawicznego działania" - komentuje T.X. Hammes, ekspert ds. autonomicznych systemów z Atlantic Council.