Nietypowy incydent we francuskim pociągu. Pasażerka została ukarana grzywną w wysokości 110 euro (ok. 470 zł) po tym, jak jej kot zbyt głośno miauczał podczas podróży z Bretanii do Paryża.
Podróż Camille i jej partnera Pierre’a z Vannes do Paryża miała przebiegać spokojnie. Kobieta, zgodnie z przepisami francuskiej kolei SNCF, wykupiła bilet zarówno dla siebie, jak i swojego kota Moneta. Jednak już na początku podróży zwierzę zaczęło miauczeć, co nie spodobało się innym pasażerom. Po otrzymaniu skargi, inspektor zdecydował się nałożyć na Camille grzywnę w wysokości 110 euro, czyli ok. 470 zł.
Jak relacjonuje pasażerka: "Na początku podróży trochę miauczał, a po skardze jednego z pasażerów kontroler biletów ukarał nas grzywną".
Camille nie kryje rozczarowania decyzją inspektora. Podkreśla, że jej kot był przewożony zgodnie z przepisami, a ona sama nie miała możliwości rozwiązania sytuacji w inny sposób.
Kontroler podał trzy powody nałożenia grzywny: kot nie przestawał miauczeć, kilku pasażerów składało skargi, a gdy poprosił Camille o przeniesienie się w inne miejsce, żeby nie eskalować konfliktu z innymi podróżnymi, ta "odmówiła".
"Nasze stewardesy zaproponowały jej przeniesienie do następnego wagonu, gdzie było wiele wolnych miejsc. To było uprzejme rozwiązanie, na które niestety nie przystała. To proste rozwiązanie pomogłoby złagodzić napięcie między nią a pozostałymi pasażerami" - wyjaśnia przewoźnik w komunikacie.
Camille kwestionuje nałożoną karę. "To wstyd, że SNCF może nakładać grzywny na osoby, które podróżują ze swoimi zwierzętami i stosują się do przepisów i podejmują wszelkie niezbędne środki ostrożności" - komentuje.
To nie pierwszy raz, gdy francuska komunikacja miejska sięga po kary za zakłócanie spokoju. W lutym tego roku mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 199 euro (ok. 850 zł) za rozmowę przez głośnik telefonu na stacji w Nantes. Z kolei w czerwcu policja interweniowała wobec grupy pielgrzymów śpiewających na dworcu Montparnasse w Paryżu, nakładając grzywnę za "zakłócanie porządku publicznego".


