Jeśli do tych ludzi nie dotrze pomoc, może dojść do katastrofy humanitarnej - mówi o uciekinierach z Afganistanu Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. Nie ulega wątpliwości, że może dojść do masowego exodusu ludności cywilnej.

PAH nie planuje wysłania do Afganistanu konwoju z pomocą, chyba że rząd zaoferuje samolot. Brana jest natomiast pod uwagę możliwość utworzenia misji humanitarnej: „Planujemy założenie misji przy jednym z obozów w Pakistanie, albo w Iranie. W tej chwili rozważamy te obie możliwości. Jesteśmy w kontakcie z organizacjami pozarządowymi, międzynarodowymi, które tam działają. Chcemy przy jednym z obozów założyć misję medyczną, ponieważ z naszego doświadczenia wiemy, że zazwyczaj po zorganizowaniu się obozu dla uchodźców najważniejsze jest zapewnienie im dachu nad głową. Nie wszędzie od razu są punkty medyczne, a wiadomo, ze one są bardzo potrzebne” – powiedziała szefowa PAH. W tej chwili Janina Ochojska zbiera pieniądze na pomoc dla uchodźców z Afganistanu. Szefowa PAH-u była w Afganistanie z konwojem wiosną 1998 roku, po trzęsieniu ziemi. Afgańczykom dostarczono wówczas namioty, koce, żywność i odżywki dla dzieci.

foto RMF

11:15