Rodzina polskiego inżyniera i firma Geofizyka Kraków, w której pracował, wiedzą już o odzyskaniu jego ciała - poinformował dziennikarza RMF FM polski resort spraw zagranicznych. Na razie nie wiadomo czy bliscy zabitego Polaka będą chcieli polecieć do Islamabadu, gdzie ma nastąpić identyfikacja zwłok.

Nie wiadomo, czy zapłacono okup za odzyskanie zwłok naszego rodaka. Władze Pakistanu ze zrozumiałych względów nie informują o szczegółowych okolicznościach - powiedział reporterce RMF FM Kamili Biedrzyckiej rzecznik MSZ-etu Piotr Paszkowski:

Prokurator Robert Majewski z prokuratury apelacyjnej w Warszawie, która prowadzi śledztwo w sprawie uprowadzenia i zabicia Polaka powiedział naszemu dziennikarzowi, że procedura identyfikacji zwłok i sprowadzenia ciała do Polski może trochę potrwać. Przy prowadzeniu tych czynności trzeba wszystko dokładnie zaplanować - wyjaśnił prokurator Majewski:

Pracownik Geofizyki Kraków został porwany przez talibów jesienią ubiegłego roku. W zamian za jego uwolnienie terroryści domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań, 7 lutego ogłosili, że Polak został zabity.